Immunitet Zbigniewa Ziobry. Sejmowa komisja zdecydowała
Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za wnioskiem o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Teraz sprawa trafi do Sejmu, który wyda ostateczną decyzję w tej kwestii. To pokłosie kilkukrotnego niestawiennictwa się polityka przed komisją ds. Pegasusa.
- Komisja regulaminowa przedłoży Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie sejmowej komisji śledczej posła Zbigniewa Ziobry - oświadczył przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak, po przerwie w obradach.
Podczas ogłaszania decyzji, sala była praktycznie pusta. Ta część posiedzenia odbywała się bez udziału mediów. Sprawozdawcą w tej sprawie został Tomasz Głogowski, innych kandydatur nie zgłoszono.
Zbigniew Ziobro przed komisją regulaminową. Jest decyzja ws. wniosku do Sejmu
Komisja regulaminowa rozpoczęła swoje wtorkowe obrady o godz. 17, jednak Zbigniew Ziobro, którego wezwano, stawił się na posiedzeniu po blisko 20 minutach. Od początku obrady przebiegały w napiętej atmosferze.
Podczas obrad komisji posłowie opozycji utrzymywali, że komisja ds. Pegasusa właściwie nie istnieje i powoływali się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Z kolei politycy koalicji rządzącej kilkukrotnie podkreślali, że jeśli nie ma nic do ukrycia, to politycy PiS nie powinni mieć obaw.
- Od przejęcia władzy przez koalicję 13 grudnia mamy do czynienia z manifestacyjnym, ostentacyjnym pokazem łamaniem prawa, popełnianiem przestępstw kryminalnych przez przedstawicieli obozu władzy - mówił Ziobro dodając, że jeśli Sejm podejmie uchwałę zgodną z zaleceniami TK, to ten stawi się na komisji.
Co więcej, polityk podkreślał, że "jeśli Sejm podejmie uchwałę zgodną z zaleceniami Trybunału Konstytucyjnego, to jest gotów choćby dziś stawić się przed komisją (ds. Pegasusa - red.). Podobne stanowisko wyraził też w rozmowie z dziennikarzami.
Komisja ds. Pegasusa. Chcą przesłuchać Zbigniewa Ziobrę
Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa czterokrotnie wzywała Zbigniewa Ziobrę do złożenia zeznań w charakterze świadka, jednak polityk konsekwentnie nie stawiał się, dlatego członkowie zespołu wystąpili do prokuratury o powołanie biegłych celem zbadania stanu zdrowia byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości.
Opinia świadczyła, że poseł może stawić się na przesłuchaniu, ale ten wciąż odmawiał, co argumentował chorobą i orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września. Z tego względu komisja skierowała wniosek do prokuratora generalnego o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry, jednak to wymaga uchylenia jego immunitetu przez Sejm.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!