Hołownia odpowiedział na ruch prezydenta. "Nie wiem, jak z nim rozmawiać"
- Ja już nie wiem, jak z panem prezydentem o tym rozmawiać - komentował decyzję głowy państwa w sprawie dwóch ustaw o TK Szymon Hołownia. Andrzej Duda przekazał obie do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Lider Polski 2050 zaznaczył, że w obecnym składzie zasiadają byli politycy PiS i osoby powołane w niewłaściwy sposób. Zaś sam TK - w jego opinii - jest właściwie TKiK, czyli "trybunałem kolegów i koleżanek Julii Przyłębskiej".

- Na tym Sejmie głównie budżet. Jutro cały dzień będzie na to poświęcony - mówił Szymon Hołownia na środowej konferencji prasowej, przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu. Dodał, że przyjęto harmonogram nad budżetem.
Plan zakłada przekazanie projektu do Senatu 6 grudnia, aby senatorzy w ciągu 20 dni "wypracowali poprawki". Następnie na pierwszym styczniowym posiedzeniu posłowie nad tym procedowali.
Hołownia przypomniał, że Sejm ma czas, aby przedstawić ustawę budżetową prezydentowi do końca stycznia 2025 roku. W piątek swoją informację w izbie niższej przedstawi Rzecznik Praw Obywatelskich. W ten sam dzień może dojść do głosowania nad odwołaniem Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych.
Ustawa o TK. Hołownia odpowiedział prezydentowi Dudzie
Dalej Szymon Hołownia odniósł się do ruchu Andrzeja Dudy w związku z ustawami o Trybunale Konstytucyjnym. Prezydent wysłał dokumenty do TK celem kontroli prewencyjnej. - Bardzo żałuję, że pan prezydent zrobił to, co zrobił - mówił lider Polski 2050.
Jak podkreślał, "ręka wyciągnięta do prezydenta została odtrącona". Marszałek Sejmu zaznaczył, że w obecnej sytuacji nie mamy do czynienia z TK, tylko z TKiK. Skrót ten rozwinął jako "trybunał kolegów i koleżanek pani Julii Przyłębskiej i polityków PiS".
Sejm. Hołownia o prezydencie: Nie wiem, jak z nim rozmawiać
- Ja już nie wiem, jak z panem prezydentem o tym rozmawiać - wskazywał Hołownia, nawiązując do obrony obecnego TK przez głowę państwa. Polityk przypomniał, że w składzie 15 sędziów są byli politycy PiS: Stanisław Piotrowicz i Krystyna Pawłowicz, oraz osoby nieprawidłowo powołane.
- Sejm nigdy nie da się zastraszyć i nie zgodzi się na bezprawie - kontynuował lider Polski 2050. Podkreślał, że postanowienia zabezpieczające wydawane przez TK nie są zgodne z prawem.
W tej materii powoływał się na argumentację przedstawianą przez sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!