Grzegorz Witkowski złożył dymisję. Polityk zasłynął jedną wypowiedzią
Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski złożył dymisję. Polityk PiS zasłynął w sierpniu 2022 roku, gdy podczas skażenia Odry deklarował z pełnym przekonaniem, że jest gotowy wejść do rzeki i się w niej wykąpać. - Ja wejdę. Tylko dajcie mi się przebrać. Absolutnie - mówił zupełnie na poważnie wiceszef resortu.
"Bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem" - rozpoczął swój czwartkowy wpis wiceminister Grzegorz Witkowski.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury zamieścił w serwisie X zdjęcie, na którym widać adresowany do premiera dokument poświadczający jego dymisję z zajmowanego stanowiska.
Grzegorz Witkowski składa dymisję. "Nie żegnamy się, do zobaczenia"
"Dziękuję moim szefom Beacie Szydło, Mateuszowi Morawieckiemu, Andrzejowi Adamczykowi i Markowi Gróbaczykowi za zaufanie i doświadczenie, które mogłem wykorzystać w służbie Rzeczpospolitej" - napisał wiceminister w treści wpisu.
Jak dodał na koniec: "Nie żegnamy się. Do zobaczenia".
Choć polityk zamieścił zdjęcie dokumentu w czwartek, to jest on datowany na poniedziałek 13 listopada, czyli dzień, gdy - zgodnie z Konstytucją - dymisję całego rządu ogłosił premier Mateusz Morawiecki.
Zanieczyszczenie Odry. "Ja do niej wejdę, tylko dajcie mi się przebrać"
Wiceminister Grzegorz Witkowski zasłynął w sierpniu 2022 roku, gdy mierzyliśmy się z kryzysem na Odrze. Wiceszef resortu infrastruktury brał wówczas udział w konferencji w nadodrzańskich Cigacicach (woj. lubuskie), gdzie był pytany o stan zanieczyszczenia rzeki.
Jedna ze zdenerwowanych kobiet chciała usłyszeć od polityka, czy może edukować dzieci nad Odrą i prowadzić nad nią zajęcia. Wiceminister odpowiedział, że tak. Jak zadeklarował, nawet sam gotów był się wykąpać. Kiedy zebrani na konferencji prasowej podchwycili pomysł rzucony przez polityka PiS, ten zaczął się pokrętnie tłumaczyć. - Ja wejdę. Tylko dajcie mi się przebrać. Absolutnie - mówił zupełnie na poważnie Grzegorz Witkowski.
- Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, z ręką na sercu, wszystkim wędkarzom poniżej Cigacic, że spokojnie mogą łowić ryby, a mieszkańcy mogą spokojnie wejść do Odry. Odra nie jest w takim stopniu zanieczyszczona, jak mówią aktywiści - mówił później na antenie Radia Zachód.
Krótko po występach publicznych Grzegorza Witkowskiego trzech wojewodów zabroniło wchodzenia do rzeki, a polityk PiS zniknął na jakiś czas z mediów. Jak ustaliła nieoficjalnie Interia, wiceminister otrzymał wówczas zakaz występów medialnych.
Zobacz również:
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
