- Od 1 sierpnia na granicy ruszy misja "Bezpieczne Podlasie", w której weźmie udział 17 tys. żołnierzy - przekazał minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Odpowiedzialna za nią będzie 18. Dywizja Zmechanizowana - dodał. Szef MON zapowiedział tym samym dalsze wzmacnianie granicy polsko-białoruskiej. Powiedział, że strefa buforowa i doposażenie wojska to tylko początek zmian. Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji dotyczącej bezpieczeństwa na granicy podziękował także za głosowanie za ustawą o wzmocnienie granic. Zaznaczył, że jest to wyjątkowo ważny projekt w kontekście tego, co dzieje się na Wschodzie, a także w Polsce. Granica polsko-białoruska. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada nową operację - Trwa wojna hybrydowa. Największa od momentu, kiedy to pojęcie powstało. Takiego ataku na Polskę nie było. Ona się objawia w próbach przekroczenia granicy, dywersji, sabotażu i w cyberprzestrzeni - przekazał szef MON. Jak przekazał minister, inwestowane są środki w doposażenie wojska m.in. w hełmy kamizelki pojazdy opancerzone, pojazdy transportowe, pojazdy medyczne. - Bezpieczeństwo wschodniej granicy nie jest indywidualną sprawą państwa, ale odpowiedzialnością całego Sojuszu - zaznaczył Kosiniak-Kamysz. - Te działania które podjęliśmy, przynoszą efekty. Na pewno przekroczeń granicy jest mniej - dodał. Minister podkreślił, że co tydzień obraduje komitet poruszający temat wojny w Ukrainie i sytuacji na granicy. - Ponadto policja przeszkoliła żołnierzy, zwiększono liczbę funkcjonariuszy na granicy, wprowadzono strefę buforową, doposażono wojsko i zainwestowano w działania dyplomatyczne. Kosiniak-Kamysz zapewnił, że wzmocnienie obronności nastąpiło na każdym poziomie, również komunikacji między resortami i szybkiej reakcji na nowe incydenty dotyczące bezpieczeństwa. Podkreślił, że pracy jest dużo ponieważ Polska nie była przygotowana na takie działania. - Naprawiamy niedociągnięcia po naszych poprzednikach - dodał. Szef MON o napaści na polskich żołnierzy: Winni poniosą konsekwencje - Wszyscy Ci, którzy będą znieważać polskich funkcjonariuszy poniosą tego konsekwencję. I to już się dzieje - zaznaczył minister obrony narodowej. Kosiniak-Kamysz nawiązał do napaści na żołnierzy, do którego doszło w nocy z 13 na 14 lipca w miejscowości Wyczółki na Podlasiu, tuż przy granicy z Białorusią. Grupa około 20 młodych osób zatrzymała wojskową ciężarówkę. Żołnierze usłyszeli wulgarne komentarze pod swoim adresem, młodzi napastnicy pokazywali też wulgarne gesty. Z relacji wojskowych wynika, że jeden z nich został opluty i oblany piwem. - To jest wstyd i hańba. Muszą się te osoby opamiętać - dodał szef MON. Minister zapowiedział także upamiętnienie tragicznie zmarłego przy granicy żołnierza Mateusza Sitka i nadanie jednej z wojskowych jednostek jego imienia. - Nasza czujność nie może być mniejsza. Dziękuję funkcjonariuszom policji, straży granicznej. A w szczególny sposób dziękuję żołnierzom Wojska Polskiego, którzy stacjonują na granicy i niezłomnie jej bronią ponosząc często, tak jak sierżant Sitek, cenę najżywszą - powiedział minister. Granica polsko-białoruska. Szef MSWiA o nielegalnym przekraczaniu granicy Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak podkreślił, że w ostatnich tygodniach podjęto wiele bardzo ważnych decyzji dotyczących bezpieczeństwa Polski, a w szczególności bezpieczeństwa granicy. Zaznaczył, że dla obu resortów ta kwestia jest "absolutnym priorytetem". - Mamy do czynienia ze spadkiem o połowę prób nielegalnego przejścia przez granicę od czasu obowiązywania strefy buforowej. To jest bardzo konkretny rezultat związany z tym, że odsunęliśmy od samej granicy przemytników ludzi - zaznaczył. Jednocześnie zwrócił uwagę, że poza agresją hybrydową, poza działaniem białoruskich i rosyjskich służb na granicy, mamy do czynienia po prostu z przestępczością. Polityk przypomniał, że od 4 czerwca oddziały prewencji policji pomagają na granicy. - W ciągu miesiąca blisko 12 tys. żołnierzy przeszkoliła policja - dodał. - W ostatnich dniach podpisane zostały przez Straż Graniczną dwie umowy. Jedna dotyczy elektronicznych aspektów zabezpieczenia granicy. Druga dotyczy doinwestowania, doposażenia tej zapory, która w dość łatwy sposób jest pokonywana - poinformował minister. Siemoniak zwrócił uwagę, że jeśli chodzi o walkę z przyczynami sytuacji na granicy, podjęto wspólnie z MSZ działania, po to, aby obywatelom tych państw, którzy są zachęcani do nielegalnego przekroczenia granicy Polski uświadamiać, że jest to przestępstwo. - Również nieustanie politycznie wywieramy presję na Białoruś, żeby zaniechała tego procederu - dodał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!