Współpraca stronnictw Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza wisi na włosku. Niektórzy politycy wskazywali na konieczności zmian w ramach Trzeciej Drogi. Pracownia SW Research przeprowadziła na zlecenie "Rzeczpospolitej" sondaż. Badani mogli odpowiedzieć, czy ich zdaniem koalicja dwóch ugrupowań będzie kontynuowana. Respondenci byli bardzo podzieleni. Niemal jedna czwarta ankietowanych (24,4 proc.) odpowiedziała, że Trzecia Droga się rozpadnie. Przeciwnego zdania było 28,8 proc. uczestników sondażu. Ponad 40 proc. (41,8 proc.) badanych nie miało zdania w tej sprawie. Aż 5,2 proc. respondentów nie słyszało o istnieniu takiej formacji politycznej. To o tyle ciekawe, że przedstawiciele obu ugrupowań pełnią ważne funkcje państwowe. Szymon Hołownia jest marszałkiem Sejmu, a Władysław Kosiniak-Kamysz wicepremierem i szefem MON. Przyszłość Trzeciej Drogi. "PSL wnosi więcej" Na temat przyszłości obu partii po wyborach europejskich wypowiadali się ważni politycy. Przypomnijmy, Trzecia Droga zdobyła jedynie 6,91 proc. głosów. W dwóch poprzednich głosowaniach (do parlamentu oraz w wyborach samorządowych) jej wynik wynosił ponad 14 proc. - Uważam, że powinniśmy się rozejść - mówiła w rozmowie z portalem gazeta.pl Joanna Mucha z Polski 2050. Do jej słów odniósł się marszałek senior Marek Sawicki. - Może pani Joanna Mucha tęskni ponownie za Koalicją Obywatelską, bo przecież jak przeanalizujemy wyniki wyborów samorządowych, i wyborów europarlamentarnych, to akurat PSL do tego projektu głosów wnosi więcej - odpowiedział jej polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego na antenie Radia Zet. W ramach podziału mandatów w Parlamencie Europejskim zasiądzie tylko trzech posłów z Trzeciej Drogi. Dwóch wywodzi się z PSL, a jeden z Polski 2050. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!