Białoruś oskarża polskich wojskowych o otwarcie ognia na granicy

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,8 tys.
Udostępnij

"Na granicy z Polską odnotowano przypadki strzelanin dokonanych przez polski personel wojskowy" - twierdzi Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białorusi. To kolejne oskarżenia kierowane przez reżim w Mińsku, którym strona polska kategorycznie zaprzecza. Co więcej, na polsko-białoruskiej granicy przybywa incydentów, w których to białoruscy żołnierze dopuszczają się prowokacji.

Białoruś oskarża Polaków o strzelanie do imigrantów
Białoruś oskarża Polaków o strzelanie do imigrantówSłużba Graniczna Republiki Białoruśmateriały prasowe

Jak poinformowano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych "strzelaniny i agresywne zachowanie polskich wojskowych" oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej są niemal codziennością.

"Praktykowaniu przemocy i znęcania się nad uchodźcami przez polskie siły bezpieczeństwa towarzyszy nie tylko użycie gazu łzawiącego i siły fizycznej, ale także strzały z broni palnej" - napisano.

"W ostatnim czasie odnotowano kilka przypadków, w których polscy żołnierze dostarczali cudzoziemców pod płot na granicy z Białorusią, a następnie wypędzili ich przez bramę dla zwierząt. Jednocześnie, chcąc zastraszyć ludzi, polskie siły bezpieczeństwa skierowały broń w stronę uchodźców i oddały kilka strzałów nad ich głowami" - dodano.

Ataki zamaskowanych mężczyzn w białoruskich mundurach

Reżim w Mińsku usilnie stara się przedstawić Polskę jako stronę agresywną i eskalującą napiętą sytuację na granicy. Zupełnie inaczej sytuację przedstawiają polskie służby, które stale patrolują pas graniczny i blokują przedostawanie się do kraju imigrantów.

Kilkadziesiąt godzin wcześniej Straż Graniczna wydała komunikat, w którym poinformowała o ataku na strażników.

Jak przekazano, w okolicach Dubicz Cerkiewnych mundurowi zostali zaatakowani przez siedmiu mężczyzn. Zamaskowani agresorzy ubrani byli w białoruskie mundury. Wykorzystując latarki oślepiali strażników i strzelali do nich z procy.

Sytuację udało się opanować dopiero po wezwaniu na miejsce pojazdu specjalnego TUR. Wówczas napastnicy wycofali się na terytorium Białorusi.

Wojna hybrydowa na polsko-białoruskiej granicy

Białoruś od listopada 2021 roku destabilizuje sytuację na granicy z Polską. Reżim Alaksandra Łukaszenki, prawdopodobnie z pomocą Kremla, stale transferuje w rejon pasa granicznego migrantów, którzy starają się nielegalnie przedostać na terytorium Unii Europejskiej.

Jednocześnie trwa również akcja propagandowa, której celem jest oskarżanie polskich służb o liczne zbrodnie i brutalność wobec migrantów.

W związku z napięciem, władze w Warszawie zdecydowały się zbudować stalową zaporę o wysokości 5,5 metra i długości 186 kilometrów. Płot został także uzupełniony o system kamer i czujników, który wspiera znajdujące się na miejscu patrole.

Według informacji Straży Granicznej tylko we wrześniu próbę nielegalnego przekroczenia granicy podjęto 340 razy. W 2023 roku było to już 21 tysięcy tego typu prób.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Bosak w "Graffiti": Podniesienie wieku emerytalnego nas nie ominie
      Bosak w "Graffiti": Podniesienie wieku emerytalnego nas nie ominiePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1018
      Super
      relevant
      323
      Hahaha
      haha
      217
      Szok
      shock
      93
      Smutny
      sad
      85
      Zły
      angry
      111
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,8 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na