Podczas pierwszego dnia posiedzenia Sejmu politycy debatowali nad projektem nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada dekryminalizację pomocy w aborcji oraz przerywania ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia jej trwania. To jeden z dokumentów, którym zajmuje się komisja nadzwyczajna, a jej stanowisko zaprezentowała na forum Anna Maria Żukowska. - Rozwiązania, które są proponowane w projekcie ustawy, dotyczą dekryminalizacji pomocy w aborcji. Przerywanie własnej ciąży na gruncie prawa polskiego nie jest karalne. W związku z tym, tym bardziej nie można karać za pomocnictwo w czymś, co przestępstwem nie jest - powiedziała szefowa Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy. Posłanka przypomniała, że "komisja nadzwyczajna obradowała na kilku posiedzeniach, odbywając bardzo szeroką debatę, w tym wysłuchanie publiczne". Aborcja. Koalicja Obywatelska popiera projekt dekryminalizacji Wsparcie projektu wyraziła w imieniu Koalicji Obywatelska Dorota Łoboda. - Stoimy po stronie rodzin, przyjaciółek, partnerów, którzy wykazują się empatią i troską, której brakuje w tej chwili polskiemu państwu - powiedziała posłanka partii rządzącej. Przypomniała także historię 16-latki z Kędzierzyna-Koźla, która zaszła w ciążę. - Jej matka zamówiła przez internet tabletki poronne, które tę ciążę przerwały - relacjonowała Dorota Łoboda. Po upublicznieniu sprawy 35-letnia matka dziewczyny przyznała się do pomocy, a Sąd Okręgowy w Opolu uznał jej winę i skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Głos w debacie zabrała także Monika Rosa. - Czy zamówienie tabletek, które przekaże się córce, którą się kocha, powinno być obarczone karą więzienia i strachem? Bo czy zawiezienie partnerki do szpitala za granicę, kiedy grozi jej utrata zdrowia, życia powinno być obarczone karą więzienia i niepewnością? Czy lekarz, który decyduje się pomóc kobiecie w kryzysie zagrożenia zdrowia, życia ma się bać - pytała posłanka. Polityk Koalicji Obywatelskiej dodała, że "ludzkie uczucia, empatia, litość (...). nie mogą być pozbawiane wolności". Ustawy aborcyjne. PiS grzmi, Trzecia Droga się waha Zupełnie inną optykę zaprezentowało Prawo i Sprawiedliwość. - Przedstawiony projekt jest kolejnym wypowiedzeniem wojny człowieczeństwu. Jego autorzy przekonują, że ludzkie życie nie jest wcale wartością nadrzędną, bo jakże inaczej zrozumieć bezkarność zabijania - stwierdziła Lidia Burzyńska. Reprezentantka Zjednoczonej Prawicy powtórzyła narrację o "aborcji jako wprowadzaniu cywilizacji śmierci". - Każdy, kto godzi się na bezkarne zabijanie bezbronnych, jak chcą tego projektodawcy ustawy, otwiera szeroko nie furtkę, ale całą bramę, frontowe drzwi przed cywilizacją śmierci - dodała. Losy nowelizacji pozostają niepewne - dyscypliny w głosowaniu nie będzie m.in. w odrębnych klubach Trzeciej Drogi - PSL oraz Szymona Hołowni. Jednak reprezentantki tych ugrupowań we własnym imieniu zapowiedziały poparcie nowelizacji Kodeksu karnego i taki sam krok rekomenduje swoim kolegom i koleżankom z ław poselskich. Konfederacja zapowiada sprzeciw Projektowi zdecydowanie sprzeciwia się Konfederacja. - Zabijanie dzieci nienarodzonych to zło w czystej postaci. Tworzenie warunków, w których kobiety można do tego zachęcać, popychać lub wręcz zmuszać, to zło - powiedziała Karina Bosak. Posłanka stwierdziła, że w Polsce działa silne "lobby aborcyjne", któremu podporządkowane są zapisy nowelizacji. - Ta ustawa to ma być parasol ochronny dla bezkarności organizacji aborcyjnych, które jeśli ją uchwalicie, będą wciągały kobiety w swoją śmiertelną sieć i nie będą miały już żadnych hamulców - dodała żona wicemarszałka Sejmu. Ustawa aborcyjna. Jaki będzie dalszy los projektu? Głosowanie w sprawie projektu nowelizacji zaplanowano w piątkowym bloku. "Będziemy głosować za depenalizacją aborcji. Będziemy głosować za związkami partnerskimi jako projektem rządowym, chociaż nie wszystkich udało mi się przekonać. Kończymy dyskusję, czas na decyzje" - zapowiadał we wtorek premier Donald Tusk. Ustawa - po pełnym procesie legislacyjnym - trafi na biurko prezydenta. Andrzej Duda w ostatnim wywiadzie telewizyjnym zapowiedział weto do nowelizacji Kodeksu karnego. - Dla mnie aborcja to zabijanie człowieka - powiedział polityk na marginesie szczytu NATO. Przypomnijmy, że obowiązujący od 1993 roku "kompromis aborcyjny" został zmieniony decyzją Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r pod przewodnictwem mgr Julii Przyłębskiej. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 roku. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!