O "absolutnym rekordzie" mówił ze sceny na Placu Zamkowym <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-donald-tusk-na-zakonczenie-marszu-4-czerwca-polska-rzadza-lu,nId,6821292" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Donald Tusk</a>, informując o liczbie zebranych na marszu w Warszawie osób. Miało ich być około pół miliona. Marsz 4 czerwca nie tylko w Warszawie Jednak protestujący wyszli na ulice także w innych miastach Polski. Tłum ludzi zebrał się między innymi w Krakowie. Uczestniczyły w nim osoby, które nie były w stanie pojechać na <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-jaka-frekwencja-na-marszu-4-czerwca-w-warszawie-sa-oficjalne,nId,6821339" target="_blank" rel="noreferrer noopener">marsz do Warszawy</a>. Zgromadzeni trzymali w rękach transparenty z napisem "ciałem w Krakowie, duchem w Warszawie". Marsz Wolności rozpoczął się o godzinie 12 na Rynku Głównym, a następnie przeszedł ulicami miasta w kierunku Placu Szczepańskiego. W manifestacjach na dużą skalę wzięli także udział mieszkańcy Szczecina czy Opola. Protestujący także w Berlinie, Paryżu czy Brukseli Na polskich miastach jednak się nie skończyło. Także w południe protestujący zebrali się w Berlinie pod Bramą Brandenburską. Zgodnie z treścią wpisów na Twitterze, "w demonstracji poparcia dla marszu 4 czerwca" brało udział 200-300 osób. Na miejscu miało być "dużo młodych polskich Berlińczyków, atmosfera bojowa i umiarkowanie pozytywna". Polacy wyszli na ulice Paryża, Brukseli czy Genewy. Protestowano również w Londynie, Rzymie i Oberhausen. Informacje o marszu można było znaleźć także w zagranicznych mediach. Transmisję z Warszawy pokazała m.in. brytyjska Sky News, a Reuters pisał o <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-absolutny-rekord-po-podala-frekwencje-na-marszu-4-czerwca,nId,6821311" target="_blank" rel="noreferrer noopener">"setkach tysięcy demonstrantów"</a>, którzy zebrali się w Warszawie w niedzielę. Jak także dodano: "tłumy ciągnące się przez co najmniej milę maszerowały z transparentami z napisami 'Wolna, europejska Polska', 'Unia Europejska tak, PiS nie', nawiązującymi do rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS)".