Wysokość pensji pielęgniarek i położnych i sposób ich obliczania są dwiema kwestiami, które od lat były powodem licznych ogólnopolskich strajków osób z tej grupy zawodowej. Choć nowelizacja ustawy z 2022 roku miała naprawić dotychczasowe błędy przy ustalaniu pensji minimalnych, stała się powodem kolejnych strajków w 2023 roku. Ile obecnie zarabia pielęgniarka? Ile obecnie zarabiają pielęgniarki? Nowelizacja z 1 lipca 2022 roku ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia podzieliła pielęgniarki na trzy grupy płacowe zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami na danym stanowisku. Według danych zebranych przez AOTMiT, wynagrodzenie pielęgniarek wynosi obecnie: grupa 2 - pielęgniarki i położne z tytułem magistra z wymaganą specjalizacją - 12 241 zł brutto; grupa 5 - pielęgniarki i położne z wymaganym tytułem magistra; pielęgniarki i położne z wymaganym wyższym wykształceniem (I stopnia) i specjalizacją; pielęgniarki i położne ze średnim wykształceniem i wymaganą specjalizacją - 9 209 zł brutto; grupa 6 - pielęgniarki i położne z wyższym wykształceniem na poziomie studiów I stopnia; pielęgniarki i położne ze średnim wykształceniem bez specjalizacji - 8 723 zł brutto. Wysokość wynagrodzenia zależy od przelicznika ustalanego dla danej grupy, który mnoży się przez wysokość przeciętnego wynagrodzenia. Podział na grupy i zaliczanie pracowników do poszczególnych grup również stanowiło przedmiot protestów w 2023 r. pielęgniarek i położnych. Domagały się one między innymi, aby na przynależność do grup miały wpływ fatyczne kwalifikacje, a nie wymagane na danym stanowisku. Kolejne podwyżki dla pielęgniarek już 1 lipca Zgodnie z ustawą wynagrodzenia pielęgniarek i położnych podlegają waloryzacji. Ich wysokość zależy przede wszystkim od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok poprzedni. W związku z tym pielęgniarki i położne mogą liczyć na kolejną podwyżkę już 1 lipca 2024 r. Jej wysokość sięgnie niemal 13 proc. Jednocześnie rząd ma w planach podwyższenie współczynników wpływających na obliczanie minimalnego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych z grup piątej i szóstej. Plany te jednak na pewno nie będą zrealizowane w tym roku. Braki kadrowe. Brakuje pielęgniarek i położnych Ostatnie podwyżki dla pielęgniarek obciążyły budżet państwa kwotą 15,5 mld złotych. Pomimo corocznego wzrostu pensji dalej obserwuje się braki kadrowe wśród pielęgniarek i położnych. Do 2030 roku zatrudnienie w tej grupie zawodowej ma spaść nawet o 26 tysięcy, jak wynika z danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Wśród obecnie pracujących pielęgniarek niemal 34 proc. już osiągnęło wiek emerytalny. To samo dotyczy 30 proc. położnych czynnych zawodowo. Aby zwiększyć zainteresowanie zawodem pielęgniarek i położnych wśród młodych ludzi, Ministerstwo Zdrowia planuje nie tylko uregulować kwestie pensji i ustalania jej wysokości, ale także wspierać rozwój zawodowy pielęgniarek. Ponadto zapowiedziano zwiększenie liczby szkół posiadających akredytację ministra zdrowia na kształcenie pielęgniarek i położnych na poziomie pierwszego stopnia. Źródło: RynekZdrowia.pl