Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Walki w Strefie Gazy. Jednoznaczne oświadczenie Netanjahu

- Izrael jest skłonny wstrzymać walki w Strefie Gazy w zamian za wymianę zakładników - stwierdził Benjamin Netanjahu cytowany agencję Reutera. Szef rządu w Tel-Awiwie podkreślił jednocześnie, że jego państwo nie jest w stanie zaakceptować żądań Hamasu, by wycofać się z regionu przy jednoczesnym utrzymaniu palestyńskiej organizacji przy władzy. - Nie akceptujemy tych warunków, ponieważ oznaczają naszą kapitulację. Będziemy walczyć do osiągnięcia celów wojennych - oświadczył premier.

Benjamin Netanjahu podał warunki zawieszenia broni w Strefie Gazy
Benjamin Netanjahu podał warunki zawieszenia broni w Strefie Gazy/ILIA YEFIMOVICH/DPA/AFP

W Kairze trwają rozmowy między delegacjami Izraela, Hamasu, Egiptu, USA i Kataru, mające na celu doprowadzenie do ograniczenia walk w Strefie Gazy. 

Intencją strony palestyńskiej jest doprowadzenie do "kompleksowego zawieszenia broni" w ogarniętym wojną regionie, co w niedzielę potwierdzili przedstawiciele Hamasu. Premier Benjamin Netanjahu postawił jednak twarde warunki i ostro skomentował granice, jakie jego państwo jest w stanie zaakceptować, by osiągnąć porozumienie.

Izrael-Hamas. Benjamin Netanjahu: Zakończenie wojny oznaczałoby naszą kapitulację

- Nie możemy zgodzić się na żądania Hamasu, by doprowadzić do zakończenia wojny i wycofania się naszych sił ze Strefy Gazy przy jednoczesnym pozostawieniu tej organizacji przy władzy - stwierdził Netnajahu.

Szef rządu podkreślił, że przystanie na takie warunki oznaczałoby kapitulację Izraela. - Będziemy walczyć do osiągnięcia celów wojennych - oznajmił stanowczo.

Benjamin Netanjahu dodał natomiast, że Tel-Awiw jest w stanie przystać na tymczasowe wstrzymanie walk w Strefie Gazy w zamian za wymianę porwanych zakładników.

Stanowisko premiera jest jednak pewnym postępem. Jeszcze w środę polityk zdecydowanie zaprzeczył w rozmowie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, że zgodzi się zakończenie wojny z Hamasem w zamian za porozumienie w sprawie uwolnienia zakładników.

Wojna w Strefie Gazy. Hamas dąży do "kompleksowego zawieszenia broni"

Tymczasem przywódca Hamasu Isma’il Hanijja powiedział w niedzielę, że palestyńskim bojownikom zależy na osiągnięciu "kompleksowego zawieszenia broni", które "położy kres izraelskiej agresji i zagwarantuje wycofanie się Izraela z Gazy" - podaje agencja Reutera. Dodatkowo podkreślił, że jego organizacja chce doprowadzić do "poważnego porozumienia w sprawie wymiany zakładników".

W swoim oświadczeniu Hanijja oskarżył również premiera Benjamina Netanjahu o "kontynuację agresji i poszerzanie kręgu konfliktu", a także "sabotowanie wysiłków podejmowanych za pośrednictwem mediatorów i różnych stron".

Niemal siedem miesięcy od rozpoczęcia przez Izrael ofensywy - będącej odpowiedzią na atak Hamasu z 7 października, w którym zginęło 1200 osób - Strefa Gazy boryka się z katastrofą humanitarną. Według Ministerstwa Zdrowia Palestyny wskutek odwetu sił Tel-Awiwu zginęło blisko 35 tys. osób, a tysiące innych zostało rannych.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Śniadanie Rymanowskiego". Politycy o wysłaniu wojsk NATO do Ukrainy/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także