Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kraj obawia się rewolucji po upadku Asada. "Stan najwyższej gotowości"

"Nieogłoszony stan najwyższej gotowości" i wojsko na ulicach - to działania Egiptu po upadku reżimu syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada. Władze Egiptu, obawiając się zamieszek i chaosu w kraju, nie pozwoliły obywatelom na publiczne manifestacje. Obawa o wzniecenie rewolucji jest na tyle duża, że prezydent Egiptu może przedłużyć swoją wizytę w Europie o kilka dni, aby mieć pewność, że po powrocie do kraju nic mu nie będzie zagrażać.

Egipt obawia się prób wywołania rewolucji po upadku reżimu Asada
Egipt obawia się prób wywołania rewolucji po upadku reżimu Asada/AFP/EMIL NICOLAI HELMSRitzau Scanpix/123RF/PICSEL

Agencje bezpieczeństwa w Egipcie tuż po upadku reżimu Asada w Syrii, w obawie o próby wywołania rewolucji, wprowadziły w kraju "nieogłoszony stan najwyższej gotowości" - jak ujął to w poniedziałek Newarab, panarabski serwis informacyjny z siedzibą w Londynie.

Jednocześnie siły zbrojne pozostają w stanie gotowości, gdyż bezpośrednio od prezydenta nadeszły rozkazy rozmieszczenia wojsk na ulicach Egiptu na wypadek wybuchu zamieszek lub "chaosu" na ulicach - podało medium. 

Zaznaczono, że prezydent Egiptu Abd el-Fattah as-Sisi nieustannie śledził sytuację w Syrii i wyraził "oczywiste obawy dotyczące możliwych protestów" po upadku Baszara al-Asada.  

Egipskie władze nie pozwoliły swoim obywatelom ani na publiczne manifestowanie poparcia dla syryjskich rebeliantów, którzy w miniony weekend obalili reżim Baszara al-Asada, wieloletniego sojusznika prezydenta Egiptu Abdel-Fattaha al-Sisiego, ani na protesty potępiające syryjskich powstańców. Zakaz dotyczył również obcokrajowców. 

Niepokój w Egipcie. Prezydent przedłużył swoją podróż po Europie

W niedzielę w prowincji Giza aresztowano 17 Syryjczyków cieszących się publicznie z końca ery Asada. Egipt jest domem dla około dwóch milionów syryjskich uchodźców, którzy w ciągu 11 lat uciekli ze swego pogrążonego w wojnie domowej kraju.

W poniedziałek egipskie media państwowe ostrzegały Egipcjan przed "nieznaną przyszłością" w przypadku realizacji "syryjskiego scenariusza, w którym Egiptem rządziliby islamiści". Sugerowano, że również w Kairze może dojść do prób destabilizacji, co ostatnio zdarzyło się w czasie tzw. arabskiej wiosny, kiedy w 2011 r. obalono ówczesnego prezydenta Hosniego Mubaraka.

Dlatego, aby stłumić ewentualny bunt w zarodku, prezydent Sisi postawił egipskie siły zbrojne w stan gotowości - jak zasugerował Newarab, powołując się na źródło w pałacu prezydenckim. To samo źródło miało poinformować arabski portal, że prezydent Sisi może o kilka dni przedłużyć swoją, rozpoczętą 6 grudnia podróż po Europie, dopóki jego współpracownicy nie zapewnią go, że sytuacja w kraju jest stabilna.

Władze przypomniały również, że w Egipcie od 2016 r. protesty publiczne i zgromadzenia są nielegalne bez uprzedniego zezwolenia służb bezpieczeństwa.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Śmiszek w "Graffiti" o chwilówkach: Jestem zwolennikiem mocnej regulacji/Polsat News/Polsat News

PAP/INTERIA.PL

Zobacz także