Tragiczny finał zrzutu humanitarnego. Paczki spadły na dom
Oprac.: Kajetan Leśniak
Pięć osób zginęło, a dziesięć zostało rannych w północnej części Strefy Gazy w wyniku wypadku przy zrzucie pomocy humanitarnej. Jedna z paczek wypełnionych m.in. mąką spadła na budynek mieszkalny w pobliżu obozu dla uchodźców Al-Shat. Nie otworzył się przypięty do niej spadochron.

W piątek arabskie i izraelskie media doniosły o wypadku podczas próby dostarczenia pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy. Ze wstępnych informacji wynikało, że w północnej części palestyńskiego terytorium paczki z produktami pierwszej potrzeby spadły na budynek mieszkalny. Stało się tak po awarii spadochronu, który powinien był zamortyzować uderzenie.
Wieści potwierdziła agencja AFP. Lekarz pracujący w szpitalu Al Shifa, największym w Strefie Gazy, przekazał, że na skutek nieudanego zrzutu śmierć poniosło pięć osób, a 10 zostało rannych. Do tragedii miało dojść na północ od nadmorskiego obozu dla uchodźców Al-Shati.
Komentując zdarzenie, biuro prasowe Hamasu, organizacji sprawującej władzę w Gazie, stwierdziło, że zrzuty były "daremne" i "nie były najlepszym sposobem na dostarczenie pomocy".
Wojna w Strefie Gazy. Kryzys humanitarny się pogłębia
Na chwilę obecną nie wiadomo, kto stoi za nieszczęśliwym zrzutem. Dotychczas jedynymi państwami, które takie przeprowadzały są Stany Zjednoczone i Jordania. W ten sposób wspomniane kraje chcą pomóc setkom tysięcy Palestyńczyków, którzy na skutek ofensywy Izraela znaleźli się w tragicznych warunkach z powodu braku dostępu do podstawowych produktów.
Jak dotąd z samolotów zrzucono co najmniej 70 tysięcy racji żywnościowych. Zrzuty mają uzupełnić dostawy pomocy humanitarnej drogą lądową. Jednocześnie ONZ wezwała do otwarcia większej liczby przejść granicznych, by ciężarówki z potrzebnymi towarami dotarli do ludności cywilnej, gdyż obecne wysiłki społeczności międzynarodowej nie są wystarczające.
Wojna Izraela z Hamasem trwa od 7 października, kiedy bojownicy palestyńskiej organizacji zaatakowali przygraniczne miejscowości, zabijając około 1200 osób. W odpowiedzi Tel Awiw przeprowadził ofensywę w celu wyeliminowania Hamasu. W ciągu pięciu miesięcy konfliktu w Strefie Gazy zginęło ponad 30 tysięcy Palestyńczyków, a 90 proc. z dwóch milionów mieszkańców terytorium musiało opuścić swoje domy.
Źródło: AFP
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!