Libański Hezbollah zaatakował Izrael. Stan wyjątkowy w całym kraju

Oprac.: Dagmara Pakuła
Libański Hezbollah ogłosił w niedzielę rano, że rozpoczął atak na Izrael na dużą skalę w odpowiedzi na śmierć wysokiego rangą dowódcy wojskowego, który 30 lipca zginął w izraelskim ataku na Bejrut. W odpowiedzi armia izraelska ogłosiła, że przeprowadzą "uderzenia zapobiegawcze" w Libanie. W Izraelu wprowadzono stan wyjątkowy na najbliższe 48 godzin.

Izraelskie ministerstwo obrony ogłosiło stan wyjątkowy w całym kraju na najbliższe 48 godzin. Jak podał portal dziennika "Times of Israel", w związku z zagrożeniem z kierunku Libanu wszystkie służby ratunkowe postawiono w stan najwyższej gotowości.
Armia izraelska ogłosiła w niedzielę rano, że przeprowadzą uderzenia zapobiegawcze w Libanie po wykryciu przygotowań ruchu zbrojnego Hezbollah, sojusznika palestyńskiego Hamasu, do przeprowadzenia "ataków na dużą skalę" przeciwko Izraelowi.
Atak Libanu na Izrael. Hezbollah wystrzelił ponad 320 rakiet
Ze swojej strony Hezbollah stwierdził w komunikacie prasowym, że "rozpoczął atak powietrzny przy użyciu dużej liczby dronów" przeciwko Izraelowi, w szczególności przeciwko "ważnemu celowi wojskowemu", którego nie zidentyfikował.
Jak podaje Reuters, Hezbollah przekazał również, że uderzył w 11 izraelskich obiektów wojskowych, wystrzelił ponad 320 rakiet i wysłał drony w kierunku północnego Izraela.
Nagranie, na którym widać rakiety opublikował w mediach społecznościowych izraelski dyplomata David Saranga.
"Od rana Izrael przechwycił ponad 200 rakiet wystrzelonych z Libanu przez Hezbollah, libańską organizację terrorystyczną wspieraną przez Iran. Izrael ma prawo się bronić!" - napisał na portalu X.
Z kolei armia izraelska podała, że naliczyła "ponad 150 pocisków" wystrzelonych z Libanu w kierunku Izraela.
źródło: PAP/Reuters