Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zakończył swoją misję z przytupem. Dostało się Orbanowi

- Premier Orban lubi myśleć, że wojna toczy się obok, ale linia frontu demokracji również tu jest i jest wypychana - ocenił amerykański ambasador na Węgrzech. Kończący swoją misję David Pressman postanowił w gorzkich słowach podsumować swoją misję, nie szczędząc słów krytyki węgierskiemu premierowi. Nawiązał przy tym zwłaszcza do konfliktu w Ukrainie, mówił także m.in., że "Węgry nadal uważane są za najbardziej skorumpowany kraj w Europie".

Ambasador USA na Węgrzech skrytykował Viktora Orbana
Ambasador USA na Węgrzech skrytykował Viktora Orbana/VALERY SHARIFULIN/AFP/East News

David Pressman wygłosił przemówienie podczas przyjęcia zorganizowanego z okazji jego upływającej kadencji w Budapeszcie. W drugiej połowie stycznia dyplomata ustąpi z urzędu i zostanie zastąpiony ambasadorem powołanym już przez nowego prezydenta USA - Donalda Trumpa. W związku z tym postanowił szczerze powiedzieć, co myśli o polityce premiera Viktora Orbana.

Tym, na czym Pressman skupił się podczas swojej przemowy, była przede wszystkim sytuacja geopolityczna, w tym konflikt rosyjsko-ukraiński, co do którego, jak wiadomo, Orban ma zupełnie inne podejście niż większość europejskich liderów.

Węgry. Ambasador USA skrytykował Viktora Orbana

- Za granicą trwa krwawa wojna, będąca jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa Europy od czasów II wojny światowej. Wojna, która wymusza poważny dialog na temat tego, za czym stoimy. Wojna, która kwestionuje nasze pojęcia suwerenności, wolności i demokracji oraz jak wygląda ich obrona - mówił Pressman.

Amerykański ambasador na Węgrzech stwierdził przy tym, że konflikt w Ukrainie to nie tylko konflikt zbrojny, ale także konflikt wartości.

- Premier Orban lubi myśleć, że wojna toczy się obok, ale linia frontu demokracji również tu jest i jest wypychana - ocenił.

David Pressman uderza w "tajne układy" premiera Węgier

Odchodzący dyplomata z USA nie szczędził także przykrych słów, mówiąc o sytuacji na Węgrzech, twierdząc, że demokracja jest tam "wystawiana na próbę przez kleptokrację", a praworządność jest "coraz bardziej podporządkowana rządom propagandy".

- Fakt, że Węgry nadal uważane są za najbardziej skorumpowany kraj w Europie i pod względem gospodarczym pozostają w tyle za swoimi odpowiednikami, ma niewiele wspólnego z Brukselą, George'em Sorosem czy zewnętrznymi siłami grabieżczymi. Powodem wszystkiego jest korupcja i ataki na węgierskie instytucje demokratyczne - dodał.

Obiektem krytyki Pressmana stał się również dobór przez Viktora Orbana zagranicznych partnerów, co było ewidentnym nawiązaniem do stosunków, jakie węgierski premier utrzymuje z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem oraz innymi despotycznymi przywódcami.

- Widzimy to także w zapale, z jakim Orban zawiera tajne układy z Pekinem, które wzbogacają wąskie grono wątpliwymi zyskami, często kosztem ogromnych, długoterminowych kosztów dla narodu węgierskiego. Widzimy to w nieuzasadnionym zbliżeniu gospodarczym z Iranem i krajami mu podobnymi, które w międzyczasie wywołują niestabilność i podżegają do wojny na Bliskim Wschodzie - wskazał.

Ambasador złożył też obietnicę, że USA zawsze będą reagowały na próby atakowania demokracji i wspierały obywateli walczących o wolność. Jednocześnie wezwał wszystkich Węgrów, by mieli odwagę przeciwstawić się współczesnej wersji "gulaszowego socjalizmu", który serwuje im obecny rząd. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Błaszczak w "Graffiti" porównał rząd Tuska do PRL: Każdy reżim kiedyś padnie/Polsat News/Polsat News

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także