Orban, Trump i Musk razem na Florydzie. "Przyszłość się zaczęła"

Oprac.: Bartłomiej Kwapisz
Premier Węgier Viktor Orban podczas wizyty w USA spotkał się na Florydzie z Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem. Media spekulują, że wizyta mogła dotyczyć kwestii Ukrainy, w której to zdanie Orbana ma dla Trumpa duże znaczenie. W spotkaniach mieli uczestniczyć także minister spraw zagranicznych Węgier oraz prezes węgierskiego giganta branży IT.

W trakcie pobytu w USA premier Węgier Viktor Orban spotkał się z amerykańskim prezydentem elektem Donaldem Trumpem, jego współpracownikiem, miliarderem Elonem Muskiem oraz z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego w przyszłej administracji USA Michaelem Waltzem - podały węgierskie media. Nie są znane tematy rozmów. Orban skomentował jedynie zdjęcia ze spotkania w mediach społecznościowych enigmatycznym: "Przyszłość się zaczęła".
Do spotkania doszło w poniedziałek w rezydencji Trumpa Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie - poinformował rzecznik prasowy szefa węgierskiego rządu Bertalan Havasi, na którego powołuje się agencja MTI. Według Havasiego Orbanowi towarzyszyli minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto oraz Gellert Jaszai, prezes węgierskiego giganta technologicznego 4iG.
Czy Orban rozmawiał z Trumpem o Ukrainie?
Ani prezydent elekt USA, ani inni uczestnicy spotkania nie ujawnili, o czym rozmawiali, ale węgierskie media opozycyjne spekulują, że jednym z tematów mogła być kwestia uregulowania rosyjskiej okupacji części Ukrainy. Jednocześnie media zwracają uwagę, że od czasu zwycięstwa Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich, kilkakrotnie rozmawiał on telefonicznie z premierem Węgier. Najbardziej miało go interesować, co Orban sądzi o możliwościach szybkiego zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Komentatorzy opozycyjnego portalu nepszava.hu są zdania, że powrót Trumpa do Białego Domu stwarza Orbanowi szansę na chwilowe stanie się "małym graczem w polityce światowej". Nie jest też wykluczone, że na kanwie ostatnich rozmów telefonicznych z Trumpem szef węgierskiego rządu jest gotowy odbyć "misję pokojową" do Kijowa i Moskwy. W jej trakcie mógłby stronom konfliktu przekazać "przesłanie Donalda Trumpa" dotyczące zakończenia wojny.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!