Media o wojsku Turcji na granicy z Syrią. "Operacja może być nieunikniona"

Aneta Wasilewska

Oprac.: Aneta Wasilewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
378
Udostępnij

Turcja i sojusznicy gromadzą siły wzdłuż granicy z Syrią, przygotowują się do pełnoskalowej inwazji na ziemie syryjskich Kurdów - podaje "Wall Street Journal",powołując się na amerykańskich urzędników. - Turecka operacja transgraniczna może być nieunikniona - powiedział jeden z urzędników. - Koncentrujemy się na tej sytuacji i nalegamy na powściągliwość - apelował inny.

Syryjscy rebelianci wspierani przez Turcję. Zdjęcie wykonane w pobliżu miasta Kobane w 2019 roku, gdy siły kurdyjskie w północno-wschodniej Syrii opuściły kilka pozycji wzdłuż granicy z Turcją
Syryjscy rebelianci wspierani przez Turcję. Zdjęcie wykonane w pobliżu miasta Kobane w 2019 roku, gdy siły kurdyjskie w północno-wschodniej Syrii opuściły kilka pozycji wzdłuż granicy z TurcjąBAKR ALKASEMAFP

Siły złożone są z bojowników milicji, tureckich komandosów i liczne jednostki artylerii. Jak przekazał "Wall Street Journal" jeden z urzędników, siły skoncentrowane są w pobliżu kurdyjskiego miasta Kobani w Syrii, położonego niedaleko granicy z Turcją. - Turecka operacja transgraniczna może być nieunikniona - powiedział.

W ocenie urzędnika gromadzenie sił przypomina ruchy tureckiego wojska przed inwazją na północno-wschodnią Syrię w 2019 roku. - Koncentrujemy się na tej sytuacji i nalegamy na powściągliwość - wskazał inny z urzędników.

Media o wojskach Turcji na granicy z Syrią. "Operacja może być nieunikniona"

Jak podaje "WSJ", Ilham Ahmed, przedstawiciel kurdyjskiej administracji w Syrii, przekazał Donaldowi Trumpowi, że operacja "jest prawdopodobna" i poprosił o wywarcie presji na Recepa Tayyipa Erdogana, by nie atakował Syrii. 

"Celem Turcji jest ustanowienie kontroli nad naszą ziemią, zmuszając nas do współpracy z nimi jako władcami naszego terytorium. Jeśli Turcja przystąpi do inwazji, konsekwencje będą katastrofalne" - napisał Ilham Ahmed w liście do amerykańskiego prezydenta elekta.

W ubiegły czwartek, 12 grudnia, szef dyplomacji USA Antony Blinken spotkał się w Ankarze z prezydentem Erdoganem, rozmowy dotyczyły sytuacji w Syrii.

Prezydent Turcji: Podejmiemy prewencyjne środki w Syrii

Turecka agencja Anadolu przekazywała, że Erdogan miał powiedzieć Blinkenowi, iż Turcja "podejmie prewencyjne środki w Syrii przeciwko organizacjom terrorystycznym", w tym kurdyjskim. Miał przekazać, że nie pozwoli, by Kurdowie "wykorzystali" sytuację po upadku reżimu Asada.

"Obalenie syryjskiego przywódcy przez grupy rebeliantów kierowane przez Hajat Tahrir asz-Szam, wcześniej powiązanej z al-Kaidą doprowadziło do niepewnej przyszłości kraju i rozpoczęło ponowną walkę między syryjskimi Kurdami a wspieranymi przez Turcję grupami rebeliantów" - podkreśla "WSJ".

W poniedziałek Donald Trump w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że to Turcja stoi za rebeliantami. - Prezydent Erdogan jest bardzo mądrym gościem. Oni chcieli Syrię od tysięcy lat i on ją zdobył - powiedział. - Ci ludzie, którzy tam weszli, są kontrolowani przez Turcję i to jest w porządku - dodał.

Trump ocenił, że "nie wie, co stanie się z Syrią, ale to Turcja będzie trzymać do niej klucze".

Źródło: "Wall Street Journal"

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Błaszczak w "Graffiti" porównał rząd Tuska do PRL: Każdy reżim kiedyś padnie
      Błaszczak w "Graffiti" porównał rząd Tuska do PRL: Każdy reżim kiedyś padniePolsat NewsPolsat News
      Przejdź na