"Dobry wieczór, dziękuję. Czy coś dziś się dzieje?" - spytała na początku swojego przemówienia w ramach Vital Voices była pierwsza dama USA. Po słowach Hillary Clinton z sali rozległy się brawa oraz okrzyki wiwatu, a doszło do tego krótko po ogłoszeniu decyzji ławy przysięgłej. Donald Trump został uznany winnym wszystkich zarzutów w sprawie ukrywania zapłaty za milczenie aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels podczas kampanii wyborczej 2016 r. na temat ich rzekomego stosunku seksualnego. Republikanin określił decyzję ławy przysięgłych mianem "hańby". Ogłoszenie wymiaru kary dla byłego prezydenta USA zaplanowano na 11 lipca. Republikaninowi grozi do roku więzienia, choć większość komentatorów spodziewa się, że były prezydent uniknie więzienia. Dodatkowo polityk ma prawo do odwołania się od werdyktu sądu stanowego na Manhattanie. Hillary Clinton rozpoczyna sprzedaż oryginalnych kubków Hillary Clinton po swoim przemówieniu zamieściła także komentarz na Instagramie. Była sekretarz stanu przekazała, że rozpoczyna sprzedaż specjalnego kubka z animacją jej postaci oraz podpisem "Okazuje się, że we wszystkim miała rację". Była kandydatka Partii Demokratycznej dodała, że "akurat tak się złożyło, że projekt został sfinalizowany" w dzień ogłoszenia werdyktu. Środki zebrane z dystrybucji gadżetu mają trafić do "Onward Together" ("Razem naprzód") - politycznej organizacji zajmującej się zbieraniem funduszy dla postępowych podmiotów. Głos w sprawie skazania Donalda Trumpa zabrał głos także jego obecny konkurent o Biały Dom. "Jest tylko jeden sposób, aby nie dopuścić Donalda Trumpa do Gabinetu Owalnego: przy urnie wyborczej" - napisał z prywatnego konta w mediach społecznościowych Joe Biden. Podobnie krótkie oświadczenie wydał jeden z rzeczników Białego Domu Ian Sams. - Respektujemy rządy prawa i nie mamy dalszych komentarzy - powiedział. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!