Turcja: Recep Tayyip Erdoğan zdobył więcej głosów. Najpewniej będzie druga tura wyborów prezydenckich

Paulina Eliza Godlewska

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,1 tys.
Udostępnij

Urzędujący prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział, że jest gotowy stanąć do wyborów w drugiej turze. Po godz. 9 przewodniczący Najwyższej Komisji Wyborczej w Turcji podał, że obecnie urzędujący prezydent otrzymał 49,4 proc. głosów, lider opozycji Kemal Kilicdaroglu 44,96 proc., a Sinan Ogan 5,2 proc. Urzędnik zaznaczył, że nadal trwa zliczanie głosów. Wyniki podano po otwarciu 99 proc. urn wyborczych.

Urzędujący prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
Urzędujący prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.EPA/NECATI SAVASPAP

Wcześniej państwowa agencja Anadolu podawała, że po zliczeniu prawie 97 proc. głosów z urn, Erdogan zdobył 49,39 proc., a Kilicdaroglu 44,92 proc. Trzeci kandydat - Sinan Ogan, uzyskał 5,3 proc. głosów.

Wybory w Turcji. Recep Tayyip Erdoğan gotowy stanąć do drugiej tury

Jak na razie, żaden z kandydatów nie przekroczył progu 50 proc. potrzebnego, by wybory zakończyły się na pierwszej turze. Najprawdopodobniej więc za dwa tygodnie, 28 maja, Turcy ponownie pójdą do urn, gdzie będą wybierali pomiędzy dwoma kandydatami, którzy uzyskali największą liczbę głosów w I turze.

Kilicdaroglu, który zapowiada, że zwycięży w drugiej turze, wezwał swoich zwolenników do cierpliwości i oskarżył partię Erdogana o ingerowanie w liczenie głosów.

Erdogan wypadł lepiej, niż przewidywały sondaże przedwyborcze. - Już teraz wyprzedzamy naszego najbliższego rywala o 2,6 miliona głosów. Oczekujemy, że liczba ta wzrośnie wraz z oficjalnymi wynikami - powiedział obecnie urzędujący prezydent do swoich wyborców. Podkreślił jednak, że jeśli konieczna będzie druga tura, jej wynik "będzie szanował". - Szanujemy te wybory i będziemy szanować następną turę - zapewnił.

Wybory prezydenckie w Turcji i przyszłość kraju

Kraj liczący 85 milionów ludzi - już zmagający się z rosnącą inflacją - stoi teraz przed dwoma tygodniami niepewności, która może wstrząsnąć rynkami, a analitycy spodziewają się wahań lokalnej waluty i giełdy.

Wybór kolejnego prezydenta Turcji jest jedną z najbardziej znaczących decyzji politycznych w 100-letniej historii kraju i odbije się echem daleko poza granicami Turcji. Zwycięstwo Erdogana, jednego z najważniejszych sojuszników prezydenta Władimira Putina, prawdopodobnie ucieszy Kreml, ale wytrąci z równowagi administrację Joe Bidena, a także wielu europejskich i bliskowschodnich przywódców, którzy mieli problemy w stosunkach z Erdoganem.

Reuters przypomina, że najdłużej urzędujący przywódca Turcji zmienił tego członka NATO i drugie co do wielkości państwo Europy w globalnego gracza, zmodernizował kraj oraz zbudował potężny przemysł zbrojeniowy.

Jednak jego niestabilna polityka gospodarcza niskich stóp procentowych wywołała rosnący kryzys kosztów utrzymania i inflację. Zwolenników nie przysporzyła mu też powolna reakcja jego rządu na niszczycielskie trzęsienie ziemi w południowo-wschodniej Turcji w lutym, w którym zginęło 50 tys. osób.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Neumann w ''Gościu Wydarzeń'' o "800+": Zaskoczyło mnie, że PiS tak szybko ogłosił propozycje
      Neumann w ''Gościu Wydarzeń'' o "800+": Zaskoczyło mnie, że PiS tak szybko ogłosił propozycjePolsat NewsPolsat News
      Przejdź na