Tureckie szpitale oferują względnie tani zabieg usunięcia 70 proc. żołądka. Cieszy się on zainteresowaniem pacjentów z całej Europy, którzy borykają się z otyłością olbrzymią. BBC opisuje we wtorek przypadki powikłań po takich operacjach wśród brytyjskich pacjentów. Jak wskazano, reklamy w mediach społecznościowych nasiliły trend turystyki szpitalnej do Turcji. Stambuł stał się popularnym celem dla pacjentów, którzy zamierzają dokonać przeszczepu włosów lub operacji zmniejszenia żołądka. Katie (imię zmienione - red.) z Belfastu dowiedziała się o operacji w Turcji po zobaczeniu ogłoszenia w internecie. Podobnie jak wiele innych osób, trafiła na wideo "przed i po" na TikToku. Hashtag "gastricsleeve" osiągnął w ciągu trzech lat 292 miliony wyświetleń w samej Wielkiej Brytanii. Kobieta poleciała do Turcji w 2021 roku. Po operacji źle się czuła, ale turecka klinika miała ją zapewniać, że przyczyną złego samopoczucia jest jedynie "uwięziony gaz". Po powrocie do Wielkiej Brytanii, trafiła do szpitala. Miała sepsę i zapalenie płuc. Kobieta spędziła blisko rok w publicznym brytyjskim szpitalu, sześciokrotnie zapadając na sepsę. Lekarze NHS musieli usunąć jej cały żołądek. - To najgorszy błąd, jaki kiedykolwiek popełniłam. To zrujnowało mi życie - powiedziała BBC. Zmniejszanie żołądka. Poważne komplikacje po powrocie z Turcji Brytyjscy lekarze alarmują, że coraz więcej pacjentów, którzy podróżowali do Turcji, wróciło z poważnymi komplikacjami. Według Seana Woodcocka, konsultanta Northumbria Healthcare NHS Foundation Trust, mniej więcej raz w tygodniu "poważnie chory" pacjent wraca z Turcji na lotnisko w Newcastle i jest zabierany prosto do szpitala. Dr Ahmed Ahmed, czołowy chirurg i członek rady Brytyjskiego Towarzystwa Otyłości i Chirurgii Metabolicznej, twierdzi z kolei, że leczył pacjentów powracających z Turcji, którzy przeszli zupełnie inną operację niż ta, za którą zapłacili. Redakcja BBC ustaliła, że od 2019 roku zmarło co najmniej siedmioro Brytyjczyków, którzy poddali się operacji odchudzającej w Turcji. Jednym z nich był 25-letni Joe Thornley. Zdaniem tureckich lekarzy, po operacji doszło do zawału serca. Po tym, jak ciało wróciło do Wielkiej Brytanii, sekcja zwłok wykazała, że w rzeczywistości zmarł on z powodu krwotoku wewnętrznego w miejscu operacji. Turcja: Niebezpieczna turystyka zdrowotna Leczenie w Turcji można zarezerwować zaledwie w ciągu kilku minut, wysyłając wiadomość przez WhatsApp. Koszt może wynieść zaledwie około 2 tys. funtów, podczas gdy prywatne brytyjskie kliniki żądają za tożsamy zabieg 10 tys. BBC informuje również, że niektóre osoby są przyjmowane na operację zmniejszenia żołądka, pomimo braku wskazań medycznych do jej przeprowadzenia. Redakcja skontaktowała się z 27 tureckimi klinikami, aby sprawdzić, czy przyjmą na leczenie kogoś, czyj wskaźnik masy ciała (BMI) mieści się w normie. "Sześć klinik z radością przyjęło osobę z BMI 24,5 na operację ekstremalnej utraty wagi" - wskazano. Dziewięć z klinik odmówiło leczenia, ale zachęcało pacjentów do przybierania na wadze, aby umożliwić im przyjęcie na operację. - To przerażające. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją, w której ktoś kogoś zachęca, by jadł więcej, żeby przybrać na wadze. Nie powinno się oferować żadnej operacji przy normalnym BMI - twierdzi dr Ahmed. Redakcja BBC dowiedziało się, że liczba operacji odchudzania przeprowadzonych w Anglii w ciągu trzech lat spadła o jedną trzecią. W 2019 roku wykonano 6818 zabiegów, podczas gdy w 2022 roku - 4409.