"Sprowokowaliśmy wojnę". Fala oburzenia po wywiadzie, reaguje premier

Artur Pokorski

Oprac.: Artur Pokorski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Nigel Farage, lider prawicowej partii Reform UK zderzył się z falą krytyki po piątkowych wypowiedziach na temat Rosji i Władimira Putina. Jego wywody potępili m.in. premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i lider opozycji Keir Starmer.

Nigel Farage
Nigel Farage JOHN THYSAFP

Farage był w piątek pytany przez stację BBC o niektóre ze swoich budzących kontrowersje stwierdzeń z przeszłości, m.in. o wpis w mediach społecznościowych z lutego 2022 roku, w którym ocenił, że rosyjska inwazja na Ukrainę była "konsekwencją ekspansji UE i NATO".

Polityk odparł, że od lat 90. ostrzegał przed ekspansją UE i NATO na wschód. Jego zdaniem daje to Putinowi "powód, by mówić Rosjanom, że '(oni) znów po nas przyjdą i rozpoczną wojnę'". - Sprowokowaliśmy tę wojnę. Oczywiście jest ona jego (Putina - red.) winą - dodał.

Zapytany został też o wypowiedź z 2014 roku, gdy wymienił rosyjskiego prezydenta jako polityka, którego najbardziej podziwia. - Powiedziałem, że nie lubię go jako osoby, ale podziwiałem go jako polityka, ponieważ zdołał opanować kierowanie Rosją - wyjaśnił.

Ostra krytyka wobec Farage'a. "Ośmiela Putina"

Słowa Farage’a skrytykowali w sobotę liderzy pozostałych głównych partii politycznych. - To, co powiedział, było całkowicie błędne i działa na korzyść Putina. To człowiek, który użył broni chemicznej na ulicach Wielkiej Brytanii, który zawiera umowy z krajami takimi jak Korea Północna. Ten rodzaj ustępstw jest groźny dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii, bezpieczeństwa naszych sojuszników, którzy na nas polegają, i tylko ośmiela Putina" - oświadczył premier Sunak.

Lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer nazwał słowa Farage’a "haniebnymi". - Zawsze było dla mnie jasne, że Putin ponosi wyłączną odpowiedzialność za rosyjską agresję na Ukrainie, a my zawsze staliśmy po stronie Ukrainy. (...) Każdy, kto chce kandydować na posła w naszym parlamencie, powinien jasno wyrazić, że niezależnie od tego, czy chodzi o rosyjską agresję na polu bitwy, czy w internecie, sprzeciwiamy się tej agresji. To stanie po stronie Ukrainy, ale też opowiadanie się za naszą wolnością" - oświadczył.

- To Putin i Rosja są winni i nikt więcej. Mocno popieram wysiłki, które Wielka Brytania podjęła, aby pomóc Ukrainie. Chciałbym, żebyśmy robili więcej, i myślę, że Brytyjczycy byliby zszokowani, gdybyśmy zrobili cokolwiek innego - powiedział z kolei lider Liberalnych Demokratów Ed Davey, dodając, że "nie podziela żadnych wartości z Farage’em".

Reform UK ma w ostatnich sondażach poparcie rzędu 15-20 proc., dzięki czemu zbliża się, a czasem nawet przegania będącą zwykle na drugim miejscu Partię Konserwatywną. Przy obowiązującej ordynacji większościowej w wyznaczonych na 4 lipca wyborach do Izby Gmin partia ta może jednak liczyć co najwyżej na kilka mandatów.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      W Polsce będą związki partnerskie? Kotula w ''Gościu Wydarzeń'': Kosiniak-Kamysz zgodził się ze mną
      W Polsce będą związki partnerskie? Kotula w ''Gościu Wydarzeń'': Kosiniak-Kamysz zgodził się ze mnąPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na