Skandal za oceanem. Media: Partnerka dyrektora FBI dyrygowała agentami
Agenci FBI byli przymuszani do wykonywania poleceń partnerki dyrektora generalnego Kasha Patela - ustaliła stacja MSNBC. Kobieta miała domagać się podwożenia swojej przyjaciółki po imprezach i korzystała z nieuzasadnionej ochrony. Sam dyrektor zabierał ją zaś na oglądanie akcji specjalnych, odciągając od nich funkcjonariuszy.

W skrócie
- Dyrektor FBI Kash Patel został oskarżany o wykorzystywanie agentów do prywatnych celów związanych z ochroną swojej partnerki i jej przyjaciółek.
- Byli agenci zarzucają Patelowi nadużycia władzy i odciąganie funkcjonariuszy SWAT od służbowych zadań.
- FBI oraz sam Patel stanowczo zaprzeczają zarzutom, określając je jako wyssane z palca.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Reporterzy MS Now (MSNBC - red.) ustalili, że Kash Patel wielokrotnie nakazywał agentom FBI - którzy zapewniali ochronę jego partnerce, piosenkarce Alexis Wilkins - aby odprowadzili jej pijaną przyjaciółkę do domu. Jedno z takich poleceń dotyczyło nocy po imprezie w Nashville - podało medium, powołując się na trzy źródła.
Gdy agenci sprzeciwiali się wykonaniu polecenia, Patel nalegał, a jeśli to nie przynosiło skutku - dzwonił do ich bezpośredniego przełożonego i awanturował się dotąd, aż otrzymywał zapewnienie, że zrobią, o co prosi Wilkins.
Anonimowi informatorzy twierdzą, że plotki o tym, jakoby Patel nadużywał swojej władzy, krążyły w biurze od dawna. Część opisywanych sytuacji miała miejsce wiosną tego roku.
Byli agenci oskarżają dyrektora FBI. "Nieuzasadniona ochrona"
Rzecznik FBI Ben Williamson stanowczo zaprzeczył tym ustaleniom, zarzucając, że "to wymyślone sytuacje". - Na pewno się nie zdarzyły - zapewniał.
Także Kash Patel odpowiedział w piątek na oskarżenia, atakując autora reportażu. "Trzy źródła Kena: głosy w jego głowie" - przekazał, cytowany przez "Daily Mail". "Ładna próba, Ken. Spróbujmy czegoś choć trochę wiarygodnego następnym razem, zamiast jakiegoś słabego stereotypu imprezowiczki" - dodał.
Jak wyjaśniają autorzy MS Now, na polecenie Patela FBI zapewnia ochronę jego partnerce, która czasami była w Nashville. Ochronę tworzą agenci elitarnej jednostki SWAT, choć nigdy dotąd FBI nie zapewniało stałej osobnej eskorty dla partnerki dyrektora. "Małżonkowie byłych dyrektorów zazwyczaj otrzymywali epizodyczną ochronę bezpieczeństwa, ale tylko wtedy, gdy podróżowali z dyrektorami" - podała MS Now.
Media: Specjalni agenci FBI odciągani od swoich zadań
Wcześniej byli agenci i wysocy rangą funkcjonariusze innych organów ścigania twierdzili, że Patelowi zdarzało się odciągać agentów od misji SWAT i kazać im przewieźć jego partnerkę po mieście.
- Nie tylko przydzielenie personelu SWAT FBI do ochrony jego dziewczyny jest niewłaściwe, ale nakazanie tym wysoko wykwalifikowanym specjalistom opieki nad przyjaciółką jego dziewczyny jest oburzające. Świadczy o całkowitym braku rozsądku i uczciwości Kasha Patela - powiedział anonimowo jeden z byłych agentów.
Dziennikarze przytoczyli także wyniki wewnętrznego raportu z listopada, w którym Patel był opisywany jako "niepewny siebie", wybuchowy i pozbawiony profesjonalizmu. - Opanowanie dyrektora Patela bardzo szybko się rozpada, gdy musi zmierzyć się z kryzysową sytuacją - skomentował jeden z informatorów.
Źródło: MS Now












