Porównując rok poprzedni i rekordowy poziom w maju tego roku, import rosyjskiej ropy wzrósł o 55 proc. Arabia Saudyjska - wcześniejszy największy dostawca ropy do Chin - ustąpiła w tej kwestii z pozycji lidera. Duże zniżki na zakup ropy Chiny zwiększyły zakup rosyjskiej ropy mimo zmniejszonego popytu spowodowanego covidowymi ograniczeniami i spowolnieniem gospodarczym. Miano zaoferować im duże zniżki po tym, jak w związku z sankcjami na Rosję Europa i USA zaczęły unikać zakupu rosyjskiej energii. Import ropy do Chin, obejmujący dostawy przez rurociąg Wschodniosyberyjski na Oceanie Spokojnym oraz dostawy drogą morską wyniósł prawie 8,42 mln ton - wynika z danych Chińskiej Generalnej Administracji Celnej. Arabia Saudyjska spadła na drugie miejsce z wynikiem 7,82 mln ton. Duże przychody Rosji z eksportu paliw kopalnych w ciągu pierwszych 100 dni wojny W marcu Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ogłosiły, że wprowadzą zakaz importu rosyjskiej ropy. W tym czasie Unia Europejska pracowała nad zakończeniem zależności od rosyjskiego gazu. Wszystko to w ramach sankcji na Rosję po inwazji na Ukrainę, którą rozpoczęła 24 lutego tego roku. W zeszłym tygodniu opublikowano raport opracowany przez think tank Centre for Research on Energy and Clean Air (CREA). Wynika z niego, że przychody Rosji z eksportu paliw kopalnych w ciągu pierwszych 100 dni inwazji, pomimo spadku w maju, wyniosły prawie 100 miliardów dolarów. Unia Europejska odpowiadała za 61 proc. tego importu o wartości około 59 mld dolarów. "Nieograniczone" partnerstwo Rosji i Chin Wcześniej w ubiegłym tygodniu prezydent Chin Xi Jinping rozmawiał z Władimirem Putinem. Xi miał wtedy zapewnić o poparciu Moskwy w kwestiach "suwerenności i bezpieczeństwa" oraz partnerstwie obydwu krajów, pomimo globalnego sprzeciwu wobec działań Rosji związanych z inwazją na Ukrainę. Na początku tego roku, na kilka tygodni przed rosyjską inwazją, obaj przywódcy zapewnili o obopólnym "nieograniczonym" partnerstwie ich krajów, zobowiązując się także do poprawy relacji handlowych.