Putin może czuć się bezpiecznie w Meksyku. "Nie możemy tego zrobić"

Oprac.: Dawid Skrzypiński
Władimir Putin nie zostanie aresztowany, jeśli przybędzie do Meksyku na październikową ceremonię zaprzysiężenia prezydent-elekt Claudii Sheinbaum. Urzędujący prezydent Andres Manuel Lopez Obrador odrzucił apel ambasady Ukrainy w tej sprawie.

- Nie możemy tego zrobić. To nie należy do nas - powiedział na konferencji prasowej meksykański.
Lopez Obrador odniósł się w ten sposób do środowego komunikatu ukraińskiej ambasady, która zaapelowała do władz Meksyku o aresztowania Putina, jeśli skorzysta on z zaproszenia i przyjedzie na ceremonię zaprzysiężenia Claudii Sheinbaum. Przypomniała ona, że prezydent Rosji Władimir Putin jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) za zbrodnie wojenne, a Meksyk jest członkiem MTK.
Meksyk. Ambasada Ukrainy apeluje o aresztowanie Władimira Putina
"Mamy również nadzieję, że rząd Meksyku zdaje sobie sprawę z faktu, iż Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym, na którym ciąży nakaz aresztowania w związku z podejrzeniem porywania i przymusowego wywożenia ukraińskich dzieci do Rosji" - napisano w komunikacie.
"Ufamy, że rząd meksykański wywiąże się z międzynarodowego nakazu aresztowania, przekazując wyżej wymienionego organowi sądowniczemu Narodów Zjednoczonych w Hadze" - dodano.
Aresztowanie Putina tematem w rosyjskich mediach
Informację o zaproszeniu Putina na zaprzysiężenie Sheinbaum nagłośniły rosyjskie media. Sama prezydent-elekt odniosła się do sprawy w środę, przekonując, że tego rodzaju noty wysyłane są zwyczajowo do wszystkich państw, z którymi Meksyk utrzymuje relacje - podał dziennik "El Debate".
Sheinbaum wygrała w czerwcu wybory prezydenckie w Meksyku jako pierwsza kobieta w historii.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!