W rozmowie z telewizją BFM babcia śmiertelnie postrzelonego 17-latka poprosiła Francuzów, aby powstrzymali się od agresywnych działań. Francja. Babcia zmarłego 17-latka apeluje do rozwścieczonego tłumu - Mówię tym, którzy się buntują: nie wybijajcie okien, nie atakujcie szkół ani autobusów. Przestańcie! - zaapelowała. Chwilę po godzinie 18 francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin poinformował, że kraj przygotowuje się do kolejnych aktów przemocy, które najprawdopodobniej wydarzą na ulicach miast tej nocy. Na ulice wysłanych zostanie 45 tysięcy funkcjonariuszy policji i żandarmerii. W najgorętszych miejscach, do akcji zaangażowane zostaną wozy bojowe i helikoptery. Według komunikatów biura prezydenta Emmanuela Macrona wieczorem o godzinie 19:30 odbędzie się spotkanie z członków rządu. W odprawie udział wezmą premier Élisabeth Borne, minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin i minister sprawiedliwości Éric Dupond-Moretti. Prezydent Francji: Rodzice weźcie odpowiedzialność za dzieci W specjalnym przemówieniu prezydent Emmanuel Macron wezwał rodziców do wzięcia odpowiedzialności za swoje dzieci i zatrzymania ich w domu. - Jest jasne, że to co widzimy, to wynik zorganizowanych, brutalnych grup, które potępiamy, zatrzymujemy i które zostaną postawione przed trybunałem sprawiedliwości (...) Jedna trzecia aresztowanych zeszłej nocy to ludzie młodzi czasem bardzo młodzi - podkreślił. - Obowiązkiem rodziców jest zatrzymanie ich w domu. Dlatego ważne jest, aby wszyscy mogli mieć pewność, że odpowiedzialność rodzicielska będzie wykonana. Kraj nie ma ich zastępować - dodał. - Prawo przewidziało, w tym w ostatnich miesiącach, zmiany w sprawowaniu kontroli rodzicielskiej. Należy tego w pełni przestrzegać. W najbliższych godzinach podejmiemy kilka działań. Najpierw w związku z platformami (społecznościowymi - red.), aby usunąć najbardziej drażliwe treści - stwierdził. Reżim w Iranie apeluja o "poszanowanie godności ludzkiej" W czwarty dzień protestów głos w ich sprawie zabrały władze w Teheranie. Zdaniem tamtejszego MSZ, Francja powinna powstrzymać się o "brutalnego traktowania swojej ludności" i "poszanowania zasad godności ludzkiej". "Zalecamy francuskiemu rządowi i policji, by uwzględnił żądania protestujących, wykazując powściągliwość i unikając wszelkiej przemocy" - napisał rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kanani. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!