"Pierwszy uchodźca polityczny z USA". Putin nadał mu obywatelstwo

John Anthony Robles, bo tak nazywa się mężczyzna, który od poniedziałku ma rosyjskie obywatelstwo, na terenie Rosji przebywa od 1996 r. Według lokalnych mediów pracował jako nauczyciel i dziennikarz międzynarodowy. Akt będący potwierdzeniem decyzji Władimira Putina, został opublikowany na stronie internetowej informacji prawnej.

Robles oprócz otrzymania nowych dokumentów, postanowił zrzec się również amerykańskiego obywatelstwa. Jak podaje rosyjski serwis RBC, mężczyzna przez jakiś czas utrzymywał kontakt korespondencyjny z Rosjanką o imieniu Galina, w której ostatecznie się zakochał.

Niespełna 30 lat temu postanowił porzucić swoje dotychczasowe życie, zabrać ze sobą dzieci i przyjechać do niej do Rosji. Gdy przybył na miejsce, nikt na niego nie czekał. Okazało się, że Galina nie istnieje.

Rosyjskie media wskazują, że po przyjeździe Robles ubiegał się o azyl polityczny, który ostatecznie otrzymał. Na obywatelstwo przyszło mu jednak poczekać aż do 2024 r. Jak podają rosyjskie media, Robles wspiera działania Władimira Putina prowadzone w Ukrainie i "pomagał mieszkańcom Donbasu".

John Robles jest jedną z 11 osób, które dzięki dekretowi Putina, otrzymały rosyjskie obywatelstwo. Nowe dokumenty uzyskał również pochodzący z Brazylii piłkarz Douglas Santos, grający w klubie Zenit Saint Petersburg. "Nowymi" Rosjanami stali się również dotychczasowi obywatele Libanu, Armenii, Uzbekistanu, Australii, czy Kanady.

58-latek nie jest pierwszym Amerykaninem, który w ostatnich latach otrzymał rosyjski paszport. W 2023 r. nadano go hokeiście Dynama Moskwa, Brennanowi Menellowi. Rok wcześniej uzyskał je były pracownik CIA Edward Snowden, który w 2013 r. zbiegł do Moskwy. Od 2016 r. obywatelem Rosji jest też aktor Steven Seagal.

Źródło: Ria Nowosti, RBC

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!