Hegseth ostrzegał przed "chińską agresją". Jest reakcja Pekinu

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
19
Udostępnij

Współpraca USA i Filipin nie powinna być skierowana przeciwko stronom trzecim - przekazał w piątek rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun. Wcześniej sekretarz obrony USA Pete Hegseth przekonywał, że oba kraje powinny zacieśnić relacje, aby bronić się przed "chińską agresją" w regionie Indo-Pacyfiku. - Nigdy nie było problemu ze swobodą żeglugi i przelotu na Morzu Południowochińskim - podkreślił chiński urzędnik.

Rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun odpowiedział na słowa Pete'a Hegsetha
Rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun odpowiedział na słowa Pete'a HegsethaBASILIO SEPE/ICHIRO OHARAAFP

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin Guo Jiakun dostał pytanie o zapowiedź ścisłej współpracy Stanów Zjednoczonych i Filipin. Taką nadzieję wyraził Pete Hegseth.

Sekretarz obrony USA w piątek przyleciał do Manili, gdzie spotkał się ze swoim filipińskim odpowiednikiem Gilbertem Teodoro. Hegseth wskazywał na łączący oba państwa "żelazny sojusz".

Filipiny. Hegseth poleciał do sojusznika, Chińczycy reagują

Waszyngton chce kontynuować politykę odstraszaniaw regionie Indo-Pacyfiku. Dlatego Pete Hegseth zapowiedział zwiększenie interoperacyjności w "operacjach najwyższej klasy", zacieśnienie współpracy przemysłu obronnego USA i Filipin oraz rozmieszczenie kolejnych amerykańskich jednostek na potrzeby ćwiczeń wojskowych.

Jak tłumaczył, zakrojone działania mają uniemożliwić "chińską agresję" w regionie.

Współpraca między USA a Filipinami nie powinna być skierowana przeciwko stronom trzecim - przekazał w odpowiedzi na słowa amerykańskiego sekretarza obrony rzecznik MSZ Chin.

- Chciałbym podkreślić, że nigdy nie było problemu ze swobodą żeglugi i przelotu na Morzu Południowochińskim - zaznaczył Guo Jiakun.

Morze Południowochińskie. Chiny ścierają się z Filipinami

Pekin rości sobie prawa do niemal całego Morza Południowochińskiego. Żądania opiera na "świadectwach historycznych", w tym starych mapach i układach. W 2016 r. Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze orzekł, że roszczenia Chin nie mają podstaw prawnych. Chińczycy nie zgodzili się z tą decyzją.

Teren ten stanowi szlak morski, którym każdego roku przepływają towary warte miliardy dolarów. W ostatnich latach między Filipinami a Chinami wzrosło napięcie i wielokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem chińskiej straży przybrzeżnej i filipińskich jednostek.

Pekin rości sobie prawa m.in. do atolu nazywanego przez Chińczyków Huangyan, a przez Filipińczyków Panatag Shoal - w międzynarodowym nazewnictwie jest to rafa Scarborough.

Źródło: Reuters, CNN

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Zalewski w "Graffiti" o presji na granicy: W ten sposób Rosja chce wpłynąć na wybory
      Zalewski w "Graffiti" o presji na granicy: W ten sposób Rosja chce wpłynąć na wyboryPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na