Norweski rząd obawia się o bezpieczeństwo kraju związane z możliwymi sabotażami ze strony Rosjan. Norweska służba specjalna PST ocenia, że głównym celem ataków mogłyby stać się firmy dostarczające broń Ukrainie. Zalicza się do nich m.in. Nammo, Kongsberg, Gruppen oraz Chemring Nobel. Norwegia ostrzega przed sabotażem ze strony Rosji Do niepokojącej sytuacji w kraju odniosła się także szefowa kontrwywiadu Inger Haugland. Powołała się na przypadki podobnych doniesień o sabotażach, które wystąpiły w Niemczech, Wiel które mogły pojawił się w Polsce, Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. - Należy przyjąć, że podobne akty mogą wydarzyć się w Norwegii - ostrzegła Haugland. Podczas konferencji prasowej podkreśliła, że w sabotaż mogą zostać zaangażowani norwescy obywatele. Norweska szefowa PST wniosła apel do firm produkujących broń o zachowanie ostrożności i informowanie o niepokojących i podejrzanych sytuacjach. Szefowa norweskiego kontrwywiadu dodała także, że takie działania zostają przeprowadzane w sposób utrudniający zidentyfikowanie sprawcy. Podkreśliła, że ma to związek z tym, że Rosja chce uniknął konfrontacji z NATO. Dziwna awaria kabla. Nie wiadomo, co ją wywołało Obawa przed działaniami Rosjan nasiliły się po podejrzanej sytuacji, która miała miejsce 20 maja na Morzu Norweskim. Doszło tam do awarii podmorskiego kabla służącego do zbierania danych przez obserwatorium oceaniczne LoVe. Specjalna sieć mogła śledzić ruchy statków i okrętów podwodnych. Dzięki temu możliwe było także monitorowanie działań Rosji, dlatego eksperci nie wykluczają sabotażu ze strony Kremla. To nie pierwsza taka sytuacja. Incydent na Morzu Norweskim miał już miejsce w 2021 roku, kiedy zauważono brak napięcia w kablu. Okazało się, że został on przecięty. Jedna z hipotez przypuszczała, że mogło dojść do sabotażu, jednak nie zostało to potwierdzone. Wzrost obaw przed rosyjskimi działaniami. Norwegia zamyka granicę dla turystów Obawy przed rosyjskimi działaniami doprowadziły do zaostrzenia się norweskich sankcji przeciwko Rosji. Norweski rząd wydał w środę oświadczenie, że od 29 maja zamknie granice dla rosyjskich turystów. "Obywatele Rosji przybywający do Norwegii w celach turystycznych lub innych, niż niezbędne, nie będą mogli wjechać do Norwegii. Zaostrzenie przepisów dotyczy zarówno obywateli Rosji, którym Norwegia wydała wizę przed zaostrzeniem przepisów wiosną 2022 roku, jak i tych, którym wizy zostały wydane przez inne państwa obszaru Schengen" - napisano. W 2022 roku Oslo zawiesiło wydawanie wiz w trybie uproszczonym. Podano jednak pewne wyjątki. Granicę będą mogli przekroczyć ci Rosjanie, którzy jadą w odwiedziny do bliskiej rodziny - rodziców, zarejestrowanych małżonków i dzieci - oraz przyjeżdżający do pracy lub na studia. Źródło: Bielsat, Reuters ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!