Norweski Instytut Badań Morskich od 2013 roku wykorzystuje sieć z czujnikami i kamerami do dokumentacji życia w morzu, w tym populacji ryb, skorupiaków, a także ptaków morskich. Specjalna sieć służy także do śledzenia ruchu statków i okrętów podwodnych. W połowie maja okazało się jednak, że doszło do awarii podmorskiego kabla, do którego podłączone są mikrofony i kamery zbierające dane. - W LoVe brakuje prądu, ale nie wiemy, dlaczego - twierdzi cytowana przez agencję NTB Marie Hauge z instytutu. O awarii zostały poinformowane służby specjalne Norwegii PST. Norwegia. Awaria podmorskiego kabla. Niewykluczone rosyjskie działanie Eksperci powiedzieli, że dzięki kablowi można było śledzić rosyjskie działania, więc nie wyklucza się, iż mogło dojść do sabotażu. - Trudno powiedzieć, co się za tym kryje, być może był to trał, który zerwał kabel, albo statek z kotwicą. Jeśli jest to sabotaż rządowy, nie możemy wykluczyć działalności podwodnej. Jednak może to być również awaria techniczna - przekazał Tom Rødseth, profesor wywiadu w Szwedzkim Uniwersytecie Obrony, cytowany przez NRK. - Biorąc pod uwagę sytuację, w której się znajdujemy oraz fakt, że kabel został zniszczony w przeszłości, ważne jest podjęcie dalszych działań. Wiadomo, że jest to kabel śledzący działalność rosyjskich łodzi podwodnych. Ważne jest, aby nie wykluczać celowego działania Rosjan - oznajmił. Jeden z badaczy z Instytutu Badań Morskich stwierdził, że w ciągu najbliższych dni rozpocznie się "seria dochodzeń" w celu wyjaśnienia dokładnej przyczyny awarii kabla. Nie pierwsza awaria kabla. Norwegia rozpoczyna dochodzenie Norweski publiczny nadawca NRK przypomniał, że podobny incydent miał miejsce trzy lata temu. W 2021 roku stwierdzono brak napięcia w kablu - okazało się, że ten został przecięty. Przypuszczano, że mógł go uszkodzić statek rybacki. Inna hipoteza mówiła o sabotażu, jednak tego nie udało się potwierdzić. Ponadto, zniknęło wówczas 4,2 km kabla z sieci o długości 66 km. Od tamtego czasu kabel jest naprawiany. W 2022 roku rząd Norwegii przekazał blisko 60 mln koron norweskich (około 21 mln złotych) na naprawę sieci. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!