Na Bałkanach wrze. "Może się zacząć w ciągu godziny"

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
10,9 tys.
Udostępnij

Wszystkie oczy na Bośnię i Hercegowinę. Niemiecki "Die Welt" ostrzega, że ogłoszenie secesji Republiki Serbskiej może oznaczać nowy konflikt w tym bałkańskim kraju. Prezydent Milorad Dodik zapewniał, że "władze regionu wykazują się już determinacją we wdrażaniu działań mających doprowadzić do niepodległości".

Przywódca Republiki Serbskiej Milorad Dodik. Region jest częścią Bośni i Hercegowiny
Przywódca Republiki Serbskiej Milorad Dodik. Region jest częścią Bośni i HercegowinySAMIR JORDAMOVICAFP

Niemiecki dziennik przypomina ostatnie groźby secesji spowodowane dyskusją wokół rezolucji ONZ ws. ludobójstwa w Srebrenicy, która miałaby m.in. ustanowić 11 lipca - rocznicę wydarzeń we wschodniej BiH - Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ludobójstwie.

W lipcu 1995 roku w okolicach Srebrenicy - będącej do momentu przejęcia przez Serbów tzw. strefą bezpieczeństwa pod nadzorem ONZ - zamordowano ponad 8 tys. mężczyzn i chłopców, zamieszkujących kraj bośniackich muzułmanów. Nadal poszukuje się szczątków około tysiąca ofiar.

Bośnia i Hercegowina. Niepokój na Bałkanach

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić ostrzegł, że przegłosowanie rezolucji może w przyszłości doprowadzić do roszczeń o reparacje wojenne względem Belgradu i likwidacji Republiki Serbskiej (RS) - części BiH uznanej porozumieniem pokojowym w Dayton. W skład Republiki Serbskiej weszły m.in. tereny, na których dokonano ludobójstwa i czystek etnicznych.

Prezydent Republiki Serbskiej - części składowej Bośni i Hercegowiny - Milorad Dodik ogłosił, że "władze regionu wykazują się już determinacją we wdrażaniu działań mających doprowadzić do niepodległości" zamieszkiwanej w większości przez Serbów części BiH. Dodik zaprzeczył przy tym, że w okolicach Srebrenicy doszło do ludobójstwa.

"Die Welt" przypomina, że Dodik może liczyć na wsparcie prezydenta Rosji Władimira Putina oraz prezydenta Serbii. Wiceprezydent RS Ćamil Duraković ostrzega, że "jeśli Dodik ogłosi secesję, w ciągu godziny w BiH wybuchnie wojna".

Milorad Dodik w grudniu 2023 roku wskazywał, że wszystko zależy od wyniku amerykańskiej elekcji prezydenckiej. - Republika Serbska ogłosi secesję od Bośni i Hercegowiny, jeśli Donald Trump wygra wybory prezydenckie - zapewniał.

Bałkański kocioł wrze. "Społeczność międzynarodowa musi interweniować"

"BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie, a obecnie mierzymy się z najpoważniejszą sytuacją od rozpadu Jugosławii. Każdy konflikt może tu doprowadzić do powrotu do lat 90." - zauważa dziennik.

"Społeczność międzynarodowa musi interweniować" - apeluje Duraković.

W Republice Serbskiej nadal trwa polityka ludobójstwa - twierdzi Munira Subaszić z organizacji "Matki Srebrenicy", skupiającej kobiety, które straciły w 1995 roku swoich mężów, synów, ojców czy braci.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Bosak w ''Śniadaniu Rymanowskiego'' o starcie ministrów w wyborach do PE: To poświęcanie interesu obywateli w celach partyjnych
      Bosak w ''Śniadaniu Rymanowskiego'' o starcie ministrów w wyborach do PE: To poświęcanie interesu obywateli w celach partyjnychPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na