Ze 720 wszystkich europosłów w głosowaniu nad powołaniem nowego składu Komisji Europejskiej uczestniczyło 688 deputowanych - 370 z nich było za, 282 było przeciw, natomiast 36 wstrzymało się. Szefowa PE Roberta Metsola podpisała stosowne pismo, potwierdzające wybór zespołu Ursuli von der Leyen i pogratulowała przewodniczącej KE. Nowy skład Komisji Europejskiej zaakceptowany przez Parlament Europejski Wcześniej w środę Niemka zaprezentowała członków KE - wśród nich znalazł się przedstawiciel każdego państwa UE - w tym Polak, Piotr Serafin, który będzie odpowiedzialny za unijne finanse. - Jest utalentowanym negocjatorem. Będzie pracował z Radą i Parlamentem na rzecz budżetu, który będzie w stanie lepiej zareagować na wyzwania. Wiem, że zrobi to szybko i ambitnie - powiedziała Ursula von der Leyen. W następnym kroku nowy skład KE musi zaakceptować Rada Europejska, a więc szefowie państw i rządów. Wymagana jest większość kwalifikowana, czyli 15 z 27 krajów. Wybór uważany jest więc za formalność. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Komisja Europejska będzie mogła rozpocząć prace 1 grudnia. Ursula von der Leyen: Będziemy trzymać się Zielonego Ładu Prezentując plan KE w nadchodzącej kadencji, Ursula von der Leyen powiedziała, że Unia Europejska pod jej kierownictwem wykonawczym wdroży "Kompas na rzecz konkurencyjności", który opierał się będzie na trzech filarach: zamknięcie luki innowacyjnej w stosunku do USA i Chin, wspólny plan na rzecz dekarbonizacji i konkurencyjności oraz wzmocnienie bezpieczeństwa gospodarczego UE. - Chcę jasno powiedzieć: musimy i będziemy trzymać się celów Europejskiego Zielonego Ładu. Ale jeśli chcemy odnieść sukces w tej transformacji, musimy być bardziej zręczni - zdeklarowała, odnosząc się do kwestii transformacji klimatycznej Wspólnoty. Jednocześnie stwierdziła, że "europejski przemysł samochodowy jest dumą Europy". - Zależą od niego miliony miejsc pracy. Wspólnie musimy zapewnić, by przyszłość samochodów była kontynuowana w Europie - dodała. W ciągu pierwszy 100 dni KE pokaże także plan dotyczący finansowania europejskiej obronności. Odpowiedzialny za jego przygotowanie będzie pierwszy w historii KE komisarz do spraw obronności, były premier Litwy Andrius Kubilius. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!