Sahiba Gafarova wystąpiła w ramach plenarnego Forum Parlamentarnego w Petersburgu. Przewodnicząca azerskiego parlamentu podkreśliła, że kraj zainteresowany jest bliską współpracą ze wszystkimi członkami stowarzyszenia i najskuteczniejszym sposobem na realizację takiego planu jest dołączenie do BRICS. Grupa BRICS, w której prezydencję sprawuje obecnie Rosja, bywa oceniana jako próba poszerzania wpływów Rosji i Chin, tworzenia bloku alternatywnego wobec prozachodniej G7 i budowy nowego ładu światowego. - Azerbejdżan w swojej polityce zagranicznej promuje dialog, współpracę i solidarność. Dotyczy to relacji dwustronnych oraz działań w ramach platform międzynarodowych. W szczególności dotyczy to współpracy z BRICS. Azerbejdżan chce zostać pełnoprawnym członkiem BRICS - stwierdziła. W dalszej części wypowiedzi polityk zwróciła uwagę na potrzebę budowania "pokojowych koalicji, walczących z konfrontacyjną" polityką, aby BRICS "nie stała się platformą podwójnych standardów". Rozbudowa BRICS. Przewodnicząca Rady Federacji o kolejnych krajach w sojuszu Na temat rozszerzenia grupy BRICS o kolejne kraje wypowiadała się, na antenie telewizji Rossija 24, przewodnicząca rosyjskiej Rady Federacji Walentina Matwienko. Polityk ogłosiła, że obecnie aż 24 kraje zgłosiły chęć udziału w międzynarodowym sojuszu. Jednocześnie zaapelowała do obecnych członków o opracowanie szeregu kryteriów, które spełnić będą musiały państwa kandydackie. Ważnym aspektem ma być m.in. wspólny pogląd geopolityczny. - Jeśli się nie mylę, 24 kraje stoją obecnie w kolejce, by zostać członkami BRICS (...) To nie jest klub interesów, to stowarzyszenie ludzi o podobnych poglądach, mających takie same spojrzenie na temat rozwoju stosunków międzynarodowych, roli ONZ, sprzeciwiających się ingerencji w suwerenne sprawy któregokolwiek państwa - podkreśliła. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!