Hamas stawia ultimatum. Wcześniej żadnej wymiany zakładników nie będzie
Hamas nie zgodzi się na żadną wymianę więźniów czy uwolnienie zakładników dopóki izraelskie wojska nie podejmą decyzji o całkowitym wstrzymaniu ataków na Strefę Gazy. W opublikowanym oświadczeniu podkreślono, że Hamas pozostaje "otwarty na każdą inicjatywę, która ma na celu zakończenie agresji na ich naród". W niewoli od 7 października w palestyńskiej enklawie pozostaje około 100 osób.
Wcześniej dziennik "The Wall Street Journal" donosił, że Hamas żąda od Izraela wstrzymania ofensywy w Strefie Gazy, by dopuszczać możliwość do negocjacji rozejmu. Od izraelskich władz żądano także uwolnienia palestyńskich więźniów. Amerykański dziennik informował w czwartek, że Izrael nie zgodził się na stawiane przez Hamas warunki i zadeklarował, że zamierza kontynuować swoją kampanię wojskową.
Sytuacja skomplikowana była już wtedy, mimo że nadzieję na przerwanie walk wyrażał w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. Mówił on o "poważnych rozmowach" i "liczących na przerwanie walk mediatorach".
Reuters, powołując się na oświadczenie Hamasu, informuje jednak, że palestyńskie frakcje odrzucają jakiekolwiek zaproszenia do rozmów na temat wymiany więźniów. Jak czytamy, nie zmieni się to do momentu "zakończenia izraelskiej agresji".
Wojna w Izraelu: Hamas stawia ultimatum, wcześniej uwolnienia zakładników nie będzie
"Jest palestyńska decyzja narodowa, że nie powinno być żadnych rozmów na temat więźniów i warunków wymiany, chyba że po całkowitym wstrzymaniu agresji" - cytuje fragment komunikatu agencja Reutera i precyzuje: "Prócz Hamasu, zakładników w Strefie Gazy przetrzymuje także mniejsza grupa palestyńskich bojowników - Islamski Dżihad".
Ilu zakładników przetrzymywanych jest w palestyńskiej enklawie po tym, jak 7 października Hamas zaatakował tereny Izraela? Szacuje się, że mowa o około 100 osobach. Z kolei EuroNews cytuje słowa starszego przywódcy Hamasu, który dodał, że "są oni otwarci na każdą inicjatywę, która ma na celu zakończenie agresji na ich naród".
W wydanym przez resort zdrowia w Strefie Gazy komunikacie czytamy, że do piątku zginęło ponad 20 tysięcy osób. Z kolei Izraelskie Siły Zbrojne informują o około ośmiu tysiącach wyeliminowanych bojowników Hamasu i 139 zmarłych żołnierzach izraelskiej armii.
Do zawieszenia walk doszło pomiędzy stronami 24 listopada. Początkowo trwało cztery dni, a następnie zostało przedłużone o kilka kolejnych przy mediacji Kataru i Egiptu. W czasie tym Hamas uwolnił ponad 100 zakładników, w większości Izraelczyków, w zamian za uwolnienie 240 Palestyńczyków z więzień w Izraelu.
Źródła: Reuters, EuroNews, Interia
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
