W Iranie trwa pięciodniowa żałoba narodowa. Mieszkańcy Iranu licznie gromadzą się na ulicach Teheranu w celu pożegnania zmarłego prezydenta Ebrahama Raisiego. Największe skupiska ludzi zauważane są w pobliżu Uniwersytetu Teherańskiego. To tam najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ma prowadzić modlitwy za zmarłych w katastrofie lotniczej. Jak informuje AFP, mieszkańcy Teheranu otrzymali wiadomości telefoniczne, w których wezwani zostali do "uczestnictwa w pogrzebie męczennika służby". Ebrahim Raisi nie żyje. Tłumy na ulicach, trwają uroczystości pogrzebowe Obrzędy pogrzebowe w rozpoczęły się we wtorek w mieście Tabriz. W środę w Teheranie trwa kontynuacja obrzędów. Według irańskich mediów procesja pogrzebowa ma kierować się spod Uniwersytetu Teherańskiego w stronę placu Enghelab w centrum miasta. W czwartek wieczorem po obrzędach pogrzebowych ciało Raisiego spocznie w jego rodzinnym mieście Mashhad w świątyni Imama Rezy. Zmiana władzy w Iranie. Kto przejmie obowiązki Raisiego? Przypomnijmy, w niedzielę doszło do katastrofy lotniczej w północnym Iranie, w której podróżował prezydent tego kraju oraz inni urzędnicy państwowi w tym m.in. minister spraw zagranicznych. Na miejscu trwała akcja poszukiwawcza. Do pomocy przyłączyły się inne kraje. Śmierć Raisiego i reszty pasażerów została potwierdzona w poniedziałek rano. Szef sztabu sił zbrojnych kraju Mahammad Bagheri zarządził śledztwo w sprawie katastrofy śmigłowca. Sprawujący najwyższą władzę w Iranie Chamenei wyznaczył tymczasowego prezydenta. Do czasu wyborów, czyli do 28 czerwca obowiązki prezydenta przejmie Mohammad Mokhber. Źródło: AFP ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!