Niezwykle silne wichury i ulewy przeszły przez północno-zachodnią część Stanów Zjednoczonych we wtorek wieczorem i w nocy. To skutek wystąpienia potężnej rzeki atmosferycznej, czyli mas wilgoci utrzymującej się w powietrzu, która wraz wyjątkowo silnym wiatrem skupiły się w tym rejonie w postaci bomby cyklonowej. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Pogoda w USA zbiera śmiertelne żniwo Wiadomo już o co najmniej jednej śmiertelnej ofierze zjawiska. Jest nią kobieta w wieku ponad 50 lat, która zginęła po tym jak powalone przez wichurę drzewo spadło na koczowisko bezdomnych w Lynnwood w stanie Waszyngton. Pojawiają się liczne doniesienia o połamanych i wyrywanych z korzeniami drzewach, które upadały na domy, pojazdy i linie wysokiego napięcia. "Drzewa walą się w całym mieście i spadają na domy. Jeśli możesz, udaj się na najniższe piętro i trzymaj z dala od okien. W miarę możliwości nie wychodź na dwór" - ostrzegała miejscowa straż pożarna mieszkańców Bellevue, położonego na wschód od Seattle. W samym Seattle drzewo zwaliło się na samochód. Znajdująca się w nim osoba przez pewien czas nie była w stanie opuścić pojazdu. W mediach społecznościowych miejscowa dziennikarka zamieściła nagranie ukazujące skutki upadku ogromnego drzewa na miejski autobus: Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że porywy wiatru w środę rano w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej oraz amerykańskich stanach na zachodzie i osiągały miejscami prędkość około 160 km/h. W stanie Waszyngton podmuchy osiągały około 120 km/h. Setki tysięcy osób bez prądu Łamniące się drzewa spowodowały ogromne szkody, upadając nie tylko na domy, lecz również linie energetyczne. Rano w samym stanie Waszyngton ponad 650 tys. odbiorców nie miało dostępu do prądu. W Kolumbii Brytyjskiej elektryczności nie miało około 140 tys. domów, zaś w Kalifornii prądu brakowało w ponad 24 tys. budynków. Z powodu przerw w dostawie prądu w wielu miejscach stanu Waszyngton zamknięto szkoły. Odwołano też zajęcia pozalekcyjne. Nieopodal miejscowości Stanwood, na północ od Seattle, w nocy z wtorku na środę pociąg linii Amtrak zderzył się z drzewem, które upadło na torowisko. Lokomotywa nie była w stanie kontynuować jazdy. Na szczęście żadna z 47 podróżujących pociągiem osób nie ucierpiała. W północnej Kalifornii pojawiło się zagrożenie podtopieniami, po tym jak prognozy w niektórych miejscach okolic Zatoki San Francisco, Wybrzeża Północnego i Zatoki Sacramento wskazują na możliwe sumy opadów sięgające w ciągu najbliższych 48 godzin nawet około 20 cm. Specjaliści ostrzegają również przed możliwymi lokalnymi lawinami błotnymi i powodziami błyskawicznymi. Bomba cyklonowa to rzadki rodzaj intensywnej burzy, niosącej ze sobą wiele różnych gwałtownych zjawisk: od zamieci śnieżnych po intensywne ulewy. Zjawisko, z którym obecnie zmagają się Amerykanie, jest tak silne, że tamtejsze media określają je jako zdarzające się "raz na dekadę". Źródło: CNN, ABC News, Wpc.ncep.noaa.gov ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!