37. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Zobacz, jak wygląda to miejsce

Opuszczone przedszkole w Prypeci. W mieście mieszkali pracownicy czarnobylskiej elektrowni oraz ich rodziny
Opuszczone przedszkole w Prypeci. W mieście mieszkali pracownicy czarnobylskiej elektrowni oraz ich rodzinyJakub KrzywieckiINTERIA.PL

Zobacz również:

    W Prypeci mieszkało około 50 tysięcy osób. W tle czarnobylska elektrownia. Zdjęcie z 2018 roku
    W Prypeci mieszkało około 50 tysięcy osób. W tle czarnobylska elektrownia. Zdjęcie z 2018 rokuJakub KrzywieckiINTERIA.PL
    Podziemia szpitala w Prypeci. To pierwsze miejsce, gdzie przywieziono strażaków gaszących pożar elektrowni. Mężczyzn rozebrani i silnie napromieniowane ubrania zniesiono do piwnic budynku. Leżą tam do dziś
    Podziemia szpitala w Prypeci. To pierwsze miejsce, gdzie przywieziono strażaków gaszących pożar elektrowni. Mężczyzn rozebrani i silnie napromieniowane ubrania zniesiono do piwnic budynku. Leżą tam do dziśJakub KrzywieckiINTERIA.PL
    Mieszkańcy Prypeci mieli dwie godziny na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy. Do dziś w mieście można znaleźć należące do nich przedmioty
    Mieszkańcy Prypeci mieli dwie godziny na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy. Do dziś w mieście można znaleźć należące do nich przedmiotyJakub KrzywieckiINTERIA.PL
    Centrum Prypeci w 2018 roku. W centrum zdjęcia - dom kultury "Energetyk". Miasto duchów stało się inspiracją dla wielu książek, filmów i gier
    Centrum Prypeci w 2018 roku. W centrum zdjęcia - dom kultury "Energetyk". Miasto duchów stało się inspiracją dla wielu książek, filmów i gierJakub KrzywieckiINTERIA.PL
    Poleski Państwowy Rezerwat Radioacyjno-Ekologiczny w 2019 roku. Choć promieniowanie zdecydowanie zmniejszyło się przez blisko cztery dekady, do dziś można znaleźć tam miejsca, w których dozymetry wskazują zagrożenie
    Poleski Państwowy Rezerwat Radioacyjno-Ekologiczny w 2019 roku. Choć promieniowanie zdecydowanie zmniejszyło się przez blisko cztery dekady, do dziś można znaleźć tam miejsca, w których dozymetry wskazują zagrożenieJakub KrzywieckiINTERIA.PL

    Zobacz również:

      Opuszczony sowchoz - gospodarstwo rolne, na Białorusi. Dziś teren zamknięty jest czymś w rodzaju rezerwatu, azylu dla dzikich zwierząt. Można tam spotkać np. wilki czy niedźwiedzie. Zdjęcie z 2019 roku
      Opuszczony sowchoz - gospodarstwo rolne, na Białorusi. Dziś teren zamknięty jest czymś w rodzaju rezerwatu, azylu dla dzikich zwierząt. Można tam spotkać np. wilki czy niedźwiedzie. Zdjęcie z 2019 rokuINTERIA.PL
      Eksploracja Prypeci w 2018 roku. Na zdjęciu turyści w zalanych wodą podziemiach miejskiej fabryki "Jupiter". Część osób w obawie przed radioaktywnym pyłem zakłada skafandry i kombinezony, tak by chronić odsłonięte części ciała
      Eksploracja Prypeci w 2018 roku. Na zdjęciu turyści w zalanych wodą podziemiach miejskiej fabryki "Jupiter". Część osób w obawie przed radioaktywnym pyłem zakłada skafandry i kombinezony, tak by chronić odsłonięte części ciałaJakub KrzywieckiINTERIA.PL
      Cmentarz Mitiński w Moskwie w 2019 roku. Tu, w ołowianych trumnach, pochowano pierwsze ofiary Czarnobyla. Byli wśród nich strażacy gaszący pożar elektrowni. Przewieziono ich do stołecznego szpitala, gdzie umierali na chorobę popromienną
      Cmentarz Mitiński w Moskwie w 2019 roku. Tu, w ołowianych trumnach, pochowano pierwsze ofiary Czarnobyla. Byli wśród nich strażacy gaszący pożar elektrowni. Przewieziono ich do stołecznego szpitala, gdzie umierali na chorobę popromiennąJakub KrzywieckiINTERIA.PL
      Ukraińcy boją się ataku na Czarnobyl. "Po Putinie można się spodziewać wszystkiego"Deutsche WelleDeutsche Welle