Prawo i Sprawiedliwość udostępniło w piątek najnowszy spot dotyczący kwestii relokacji migrantów, w którym po raz kolejny uderzają w Donalda Tuska. "Stop Tuskowi. Stop przymusowej relokacji!" - takim podpisem opatrzono udostępnione w mediach społecznościowych nagranie. Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć Nowy spot PiS. "Stop Tuskowi. Stop przymusowej relokacji - Zobacz, to włoska Lampedusa, inwazja, z którą ma problemy nawet wojsko. Tysiące mężczyzn w sile wieku. Oni mogą teraz trafić do Polski w ramach przymusowej relokacji, za którą głosowała polska opozycja w Parlamencie Europejskim - mówi lektor na filmie. Dodaje również, że o tym są nadchodzące wybory parlamentarne, po czym ponownie pada stwierdzenie "stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji". Do sytuacji na Lampedusie odniósł się eurodeputowany PiS Dominik Tarczyński, który stwierdził, że "to jest po prostu inwazja". - Do tej inwazji doprowadziła polityka europejska. Mam na myśli Komisję Europejską, a mówiąc wprost - głównie Niemcy. To polityka niemiecka rozpoczęta w 2015 r., kiedy to RFN poszukiwała taniej siły roboczej, doprowadziła do sytuacji, przed którą my przestrzegaliśmy i mówiliśmy, że tak się ona zakończy - mówił. Członek Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego (AFET) podał również, że jego zdaniem jedynym rozwiązaniem jest deportacja. - Trzeba też zmienić politykę europejską. Na polską. Polityka prowadzona przez obecny rząd RP, czyli zero tolerancji dla nielegalnej imigracji, po prostu się sprawdza. Dlatego nie mieliśmy żadnego zamachu terrorystycznego, dlatego nie mamy gwałtów, zabójstw, mordów, kradzieży dokonywanych przez nielegalnych imigrantów. Bo ich po prostu u nas nie ma - dodał Tarczyński. - Polska po raz kolejny miała rację. Przestrzegaliśmy i prowadziliśmy niezależną, rozsądną politykę. Dlatego jesteśmy bezpieczni i ten kierunek zostanie podtrzymany, niezależnie od nacisków z KE. Za żadną cenę, za żaden szantaż nie oddamy bezpieczeństwa Polaków. To jest dla nas najważniejsze - podsumował. Spot Platformy Obywatelskiej. "Wszyscy w MSZ wiedzieli" Platforma Obywatelska również podzieliła się w swoich mediach społecznościowych nowym spotem, który odnosi się do tzw. afery wizowej. "'Wszyscy w MSZ wiedzieli'. Mafia szmuglerów PiS" - podpisano nagranie. Na filmie pokazano kilka ujęć z granicy polsko-białoruskiej, na których widać migrantów szturmujących ogrodzenie. Pojawiają się również fragmenty nagrań, które krążą po sieci, a na których podawane są wskazówki dotyczące tego, w jaki sposób można łatwo pozyskać wizę do Polski. Wszystko uzupełnione jest wypowiedziami "anonimowego informatora". - Wszyscy w MSZ wiedzieli i minister też. Wizy do Polski były sprzedawane migrantom z Bliskiego Wschodu, Afryki. Do konsulatów wysyłaliśmy listy z nazwiskami migrantów, którzy mają być wpuszczeni - mówi "informator" i wymienia kraje, jakich to dotyczyło. - Telefon, przelew, pieczątka, to działało jak mafia - dodaje. Przymusowa relokacja migrantów Kwestia przymusowej relokacji oraz migrantów w Polsce jest poruszana od dłuższego czasu. W maju komisarz Unii Europejskiej ds. wewnętrznych Ylva Johansson przedstawiła ambasadorom państw członkowskich propozycję reformy systemu azylowo-migracyjnego. Tym samym dyskusja, którą wszczęto jeszcze w 2015 roku, kiedy to rozpoczął się kryzys migracyjny, odżyła. Wówczas część krajów nie chciała wyrazić zgody na obowiązkową relokację migrantów. Skutkiem było uruchomienie przez Komisję Europejską procedur naruszenia prawa unijnego m.in. wobec Polski. Ostatecznie Unia Europejska nie zatwierdziła przymusowej relokacji migrantów i zaprzecza, jakoby był to nakaz. Z kolei w czerwcu Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu, a przepisy poparło w głównej mierze Prawo i Sprawiedliwość. "Nie zgadzamy się, aby państwo polskie ponosiło koszty społeczne i finansowe błędnych decyzji innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej" - głosiła treść uchwały. Temat migrantów ponownie odżył podczas ogłaszania kolejnych pytań do referendum, które ma odbyć się tego samego dnia, kiedy wybory parlamentarne, 15 października. Trzecie, z czterech pytań, na jakie mają odpowiedzieć Polacy brzmi: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?" Wybory parlamentarne 2023. Czytaj więcej: Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października Wybory 2023. Cisza wyborcza - kiedy, jakie zasady, jakie kary Sprawdź okręgi wyborcze do Sejmu. Które województwo daje najwięcej mandatów? *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej.