Krzysztof Maj nie dojechał do samego studia ATM na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Na końcowym etapie podróży z Dolnego Śląska musiał opuścić swój samochód. - Jako kandydat do debaty nie zostałem wpuszczony. Została zablokowana droga, muszę iść na nogach - oświadczył na nagraniu reprezentant Bezpartyjnych Samorządowców. Debata TVP. Krzysztof Maj nie został wpuszczony autem "Ciekawe, jakie jeszcze przygody nas czekają" - dodał we wpisie. Pod studiem ATM zbierają się politycy i wyborcy. Startujący z ramienia Trzeciej Drogi Ryszard Petru poinformował, że wraz z innymi członkami ugrupowania "jadą na debatę wspierać Szymona Hołownię i całą opozycję demokratyczną". Specjalny transport pod studio zorganizowała Platforma Obywatelska. "W przypadku kłopotów z dojazdem na debatę i parkingami, proponujemy komunikację specjalną: autobusy w godzinach 17.30-19:00 będą na Was czekać tuż obok stacji metra Imielin i dowiozą Was bezpośrednio na miejsce!" - podano na Twitterze. Wybory 2023. Debata TVP Debata rozpoczęła się o godz. 18.30. Do udziału zostało zaproszonych sześć komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych. Prawo i Sprawiedliwość reprezentuje premier Mateusz Morawiecki, Koalicję Obywatelską - szef PO Donald Tusk, a Nową Lewicę - posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Trzecia Droga do debaty wystawiła lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, Konfederacja - posła Krzysztofa Bosaka, a Bezpartyjni Samorządowcy - członka zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztofa Maja. Politycy odpowiadają na pytania w sześciu rundach poświęconych tematom: migracji, prywatyzacji, wieku emerytalnego, bezpieczeństwa, bezrobocia oraz świadczeń społecznych. Ostatnia, siódma runda, to czas na swobodne wypowiedzi polityków. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!