- Te kłótnie, który były przez osiem ostatnich lat, muszą się skończyć - rozpoczął lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. - PSL i Polska 2050 będą kontynuować swoją współpracę. Trzecia Droga się sprawdziła - ogłosił pierwszą decyzję zarządu Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk powiedział w tym kontekście również, że "będziemy współdziałać, koordynować swoje działania". Czytaj też: Kto na premiera? Najnowszy sondaż wskazuje lidera opozycji Następnie oznajmił, że ludowcy chcą współtworzyć koalicję rządową z Koalicją Obywatelską, Lewicą, Polską 2050 i samorządowcami. - Dzisiaj bierzemy odpowiedzialność za całą Polskę, wyborcy wskazali nie trzecią kadencję PiS-u, ale wskazali Trzecią Drogę - przypomniał. - Chcemy tworzyć koalicję rządową i uzyskałem mandat do reprezentowania PSL w tych sprawach - ogłosił polityk. Władysław Kosiniak-Kamysz o przyszłości formacji. "Uzyskałem mandat do reprezentowania PSL" - Na pierwszym miejscu dla nas są sprawy, które chcemy załatwić dla przedsiębiorców, dla wspólnot lokalnych, dla samorządów, organizacji pozarządowych, ludzi pracy, dla dobrych gospodarzy, przywrócić szacunek do edukacji, do pracy, odbudować wspólnotę narodową - wyliczał Kosiniak-Kamysz, wskazując na obszary szczególnie ważne dla jego formacji. Zaznaczył, że niezwykle istotne jest pojednanie i odbudowanie wspólnoty. Następnie przypomniał hasło, z którym Trzecia Droga szła do wyborów. - Dość kłótni, do przodu - podkreślił. W rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego partii Kosiniak-Kamysz oznajmił, że jego ugrupowanie "jest zdeterminowane, by nowy rząd powstał jak najszybciej". - Z taką też misją pójdziemy do pana prezydenta, żeby nie marnować czasu - stwierdził i dodał, że "Polacy ewidentnie zdecydowali, której stronie chcą przekazać władzę". Komentując wtorkowe konsultacje z Andrzejem Dudą przyznał, że "warto w elegancki sposób pokazać, że jest możliwość przeprowadzenia zmiany zgodnej z decyzją suwerena". - Wierzymy, że pan prezydent uszanuje ten wielki zryw społeczny (...), żeby w sposób elegancki, godny, ale też bardzo skuteczny przekazać tę władzę - powiedział. Władysław Kosiniak-Kamysz o kandydacie na premiera. "PSL rekomenduje współdziałanie" Mówiąc o roli Trzeciej Drogi, lider ludowców podkreślił, że formacja ta będzie dla nowej koalicji "stabilizatorem i katalizatorem". - Odbudujemy wspólnotę, postawimy na gospodarkę, przywrócimy szacunek i zaufanie obywateli do państwa - zapowiedział polityk. Zwracał uwagę również na tradycje partii oraz "doświadczenia i wielki entuzjazm nowoczesności". Czytaj również: Kosiniak-Kamysz odpowiedział na pytanie o koalicję z PiS Na pytanie, czy naczelny komitet zarekomendował przewodniczącego PO Donalda Tuska jako kandydata na premiera, Kosiniak-Kamysz odrzekł, że "PSL rekomenduje współdziałanie". - Będziemy współdziałać, miejsc i odpowiedzialności jest bardzo dużo. Wszystko to będzie przedmiotem negocjacji i ustaleń koalicyjnych, ale o te sprawy na pewno się nie poróżnimy - zawyrokował. Dopytywany o pierwsze deklaracje czy decyzje dotyczące podziału stanowisk wyjawił również, że na razie "nie ma żadnych uzgodnień co do precyzyjnego podziału odpowiedzialności". - Na wszystko przyjdzie czas - podsumował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!