Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że jego rola jako wicepremiera jest "przejściowa". Jarosław Kaczyński o przyszłości. Prezes PiS tego "nie bierze pod uwagę" "Mam dużo obowiązków. Po wyborach - wierzę, że wygranych - nie mam zamiaru kontynuować swojej pracy w rządzie" - stwierdził. Pytany o to, czy chciałby zostać premierem - jeśli Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyłoby jesienią - stwierdził, że "nie bierze tego pod uwagę". PiS a wybory prezydenckie. Jarosław Kaczyński: Jest kilka nazwisk Szef partii rządzącej wskazał również, że do wyborów prezydenckich "jest jeszcze trochę czasu", ale jego formacja "ma kilka nazwisk" potencjalnych kandydatów na głowę państwa. "Musimy to wszystko robić ostrożnie, ponieważ jest tak, że ktoś ma dobry wynik sondażowy, ale później okazuje się, że ten wynik realny nie jest taki dobry. Doświadczenie wskazuje na to, że trzeba proponować kandydata dość blisko wyborów" - stwierdził Kaczyński. Zapytany o to, czy w jego opinii Mateusz Morawiecki sprawdziłby się w roli prezydenta, prezes PiS ocenił, że premier "dobrze sprawdza się w swojej roli". "Żadnych decyzji, nawet zupełnie wstępnych, co do wyborów prezydenckich i kandydatów jeszcze nie ma" - skwitował temat. 800 plus. "Zapewne znów będzie podwyższona" Jarosław Kaczyński oznajmił również, że rewaloryzacja 500 plus była konieczna ze względu na inflację, która zmniejszyła siłę nabywczą programu. "My to podnosimy z pewną nadwyżką od 1 stycznia 2024 roku" - dodał. "W przyszłości ta suma zapewne znów będzie podwyższona. (...) Polacy chcą żyć coraz bardziej z wysokich pensji, z dobrych zarobków. I my w następnych latach będziemy szli właśnie w tym kierunku" - stwierdził szef PiS, komentując przyszłość programu socjalnego. Iwona Arent zawiesiła aktywność. Jarosław Kaczyński komentuje Prezes PiS odniósł się również do sprawy posłanki Iwony Arent, która ze względu na sytuację rodzinną zawiesiła swoją aktywność polityczną. "Nie chce rozstrzygać, czy pani Iwona Arent będzie na listach (wyborczych - red.) czy nie, choć wypowiedź pani Arent była nieszczęśliwa" - ocenił szef partii rządzącej. W opinii Kaczyńskiego parlamentarzystka PiS "w pewnym momencie powiedziała coś, czego absolutnie nie powinna powiedzieć". "Agresja jest czymś niedopuszczalnym. I to wobec każdego, a już w szczególności wobec kobiet" - skomentował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!