Jacek Kurski wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego skomentował w poniedziałek po południu w mediach społecznościowych. W obszernym poście podziękował za głosy oddane zarówno na niego, jak i na Prawo i Sprawiedliwość. "Ostatnie tygodnie, setki spotkań i tysiące rozmów z Polakami były fascynującą przygodą po 10-letniej przerwie od polityki. To, co od Państwa usłyszałem, zmieniło mój sposób patrzenia na polskie realia i problemy, z którymi muszą się mierzyć polskie rodziny. Wykorzystam to w dalszej pracy dla Polski" - napisał. Jacek Kurski przekazał również, że cieszy się z wyniku PiS, które "poprawiło wynik w stosunku do wyborów parlamentarnych o prawie 1 pkt proc., uzyskując 36,16 proc.". Wyniki PKW. Jacek Kurski: Nic się nie kończy, wszystko się zaczyna "Z drugiej strony, praca w sztabie, dla kandydata spoza 'jedynki' mogła mieć swoją cenę - samemu bowiem nie udało mi się uzyskać mandatu. Miesięczna kampania, choć intensywna, okazała się zbyt krótka, aby przebić się do świadomości ludzi z moim powrotem do polityki po 10-letniej w niej absencji" - wskazał. W ocenie Kurskiego "wyborcy postawili na swoich posłów, na których dopiero co głosowali w wyborach do Sejmu". "W konsekwencji wyniki zostały tak spłaszczone, że między szóstym wynikiem a drugim, dającym mandat, różnica wyniosła raptem 22 tys. na liście z prawie 400-tysięcznym poparciem" - dodał. "Ale nic się nie kończy, wszystko się zaczyna. Przed nami dalsza praca dla dobra Polski. Per aspera ad Astra!" - zapewnił. Wyniki PKW wyborów do PE. Jacek Kurski bez mandatu Jacek Kurski w wyborach do Parlamentu Europejskiego kandydował z listy PiS w obwodzie nr 5, obejmującym część województwa mazowieckiego. Na liście znaleźli się odpowiednio: Adam Bielan, Jacek Kurski, Maria Koc, Anna Kwiecień, Jacek Ozdoba, Radosław Fogiel, Anna Cicholska, Gabriel Janowski, Joanna Bala oraz Daniel Milewski. Według oficjalnych danych przekazanych przez PKW po zliczeniu wszystkich głosów z obwodu kandydaci PiS zdobyli w okręgu nr 2 dwa mandaty. Przypadły one Adamowi Bielanowi i Jackowi Ozdobie. Oznacza to, że były prezes TVP nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, by dostać "bilet" do PE. Jeszcze w niedzielę Adam Bielan przekazał w Polsat News, że rozmawiał z Jackiem Kurskim, gdy ukazały się sondaże exit poll i jasne było, że były prezes TVP nie otrzyma mandatu. - Rozmawiałem z nim, faktycznie jest podenerwowany, co jest zrozumiałe - mówił. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!