Pożar w Poznaniu. Zaginieni strażacy nie żyją. Tusk: Prawdziwi bohaterowie

Marta Stępień

Oprac.: Marta Stępień

Aktualizacja

Dwaj strażacy, zaginieni podczas akcji gaszenia pożaru w Poznaniu, nie żyją - poinformował premier Donald Tusk. Ofiary prowadziły rozpoznanie w piwnicy budynku, gdy nagle doszło do wybuchu. Początkowo informowano, że był z nimi kontakt, który następnie się urwał. Pożar wybuchł w nocy, poszkodowanych zostało 14 osób - 11 strażaków oraz trzy inne osoby. Jak podawano, konstrukcja budynku grozi zawaleniem.

Pożar kamienicy w Poznaniu. Zaginieni strażacy nie żyją
Pożar kamienicy w Poznaniu. Zaginieni strażacy nie żyjąJakub KaczmarczykPAP

Pożar wybuchł w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Gdy strażacy prowadzili rozpoznanie w piwnicy budynku, doszło do eksplozji. Służby informowały, że prowadziły poszukiwania dwóch strażaków. Z zaginionymi stracono łączność.

Z najnowszych informacji wynika, że zaginieni strażacy nie żyją.

"Dwóch strażaków zginęło dzisiaj w trakcie akcji gaśniczej w Poznaniu. Cześć ich pamięci! To prawdziwi bohaterowie naszych czasów. Rodziny ofiar otoczone zostaną opieką państwa" - napisał w serwisie X premier Donald Tusk.

Pożar kamienicy w Poznaniu. Prezydent i premier składają kondolencje

Głos zabrał również prezydent Andrzej Duda. "Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci dwóch strażaków w czasie akcji ratowniczej w Poznaniu. Nadzieja na odnalezienie Ich żywych tliła się do samego końca... Cześć ich pamięci!" - przekazała głowa państwa.

"Wielka tragedia w Poznaniu. Dziś w akcji zginęło dwóch wspaniałych strażaków. Kondolencje dla rodzin. Cześć ich pamięci. Chwała bohaterom. Niech święty Florian nad nimi czuwa i nad ich rodzinami. Serce boli" - napisał z kolei były komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak.

- Na etapie akcji gaśniczej strażacy zgłaszali, że stropy się zawalają. W pewnej części jest to gruzowisko - mówił dziennikarzom ogn. Marcin Tecław z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu. Jak przekazał, prowadzone obecnie działania polegają na wzmocnieniu konstrukcji budynku.

Poznań: Pożar kamienicy. Zaginieni strażacy nie żyją

Na skutek pożaru rannych zostało także 14 osób - mieszkaniec budynku, dwóch przechodniów i 11 strażaków. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Pierwotnie zadysponowani zostaliśmy do pożaru w piwnicy. W trakcie prowadzenia przez nas rozpoznania doszło do wybuchu, w wyniku którego pożar objął całą kamienicę - mówił w rozmowie z Interią ogn. Marcin Tecław.

Przed godz. 7:00 akcja służb została przekształcona z gaśniczej w ratowniczą. Szukano dwóch zaginionych. Do strażaków dołączyła specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza, która miała pomóc utorować drogę do uwięzionych.

Poznań. Konstrukcja kamienicy grozi zawaleniem

Konstrukcja budynku, w którym doszło do pożaru, grozi zawaleniem - Musimy działać bardzo ostrożnie, żeby na kolejnych strażaków nie spadały elementy konstrukcyjne - mówił w rozmowie z Polsat News st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP. Jak tłumaczył, działania strażaków polegają obecnie na stabilizacji konstrukcji i jednoczesnym torowaniu drogi.

Jak dodał Marcin Tecław, w kulminacyjnym momencie akcji na miejscu działało 30 zastępów straży pożarnej, czyli ok. 100 strażaków.

Na miejsce przybyła wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk, a także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Prezydenci i premierzy": Komorowski o liście żelaznym byłego szefa RARS Polsat News
Przejdź na