Ukraina odda część swoich ziem? Zełenski postawił warunek
Wołodymyr Zełenski nie wykluczył możliwości przeprowadzenia referendum ws. przyszłości ukraińskich terytoriów. Polityk wskazał, że oddanie ziem w celu zakończenia wojny wymagałoby wyraźnej woli Ukraińców, ponieważ rządzący nie mają do tego prawa. Obecnie żadne ustępstwa wobec Rosji nie są rozważane.
Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu francuskiego dziennikowi "Le Monde", podczas którego został zapytany o to, czy rozważa ustępstwa terytorialne wobec Rosji w celu zakończenia wojny w Ukrainie.
- Musicie zrozumieć, że żadna kwestia dotycząca integralności terytorialnej Ukrainy nie może być rozwiązana przez prezydenta, pojedynczą osobę lub przez wszystkich prezydentów świata bez narodu ukraińskiego - odpowiedział.
Wojna w Ukrainie. Będzie referendum terytorialne?
Zełenski nie wykluczył możliwości przeprowadzenia referendum ws. przyszłości ukraińskich terytoriów. - Ukraina nigdy nie odda swoich terytoriów. Przywódcy oficjalnie nie otrzymali prawa do rezygnacji ze swoich terytoriów. Referendum? Ludzie muszą tego chcieć - podkreślił prezydent Ukrainy.
Zastrzegł jednak, że jego zdaniem "nie jest to najlepsza opcja", bo Władimir Putin uznałby ją za zwycięstwo. - Dlatego to pytanie jest bardzo, bardzo, bardzo trudne - zaznaczył. Jest to wyraźna zmiana w narracji ukraińskiego przywódcy. - Dla nas przegrana, to utrata kraju. Ktoś mówi: "Co jest dla was ważniejsze - terytorium czy ludzie?" Jak można tak porównywać? Ludzie są ważni, ale to nie znaczy, że można im podarować 30 procent naszej ziemi - mówił jakiś czas temu w wywiadzie dla BBC.
Ukraiński przywódca odniósł się również kwestii odzyskiwania okupowanych przez Rosjan terenów. - Nie powinniśmy wyzwalać wszystkich swoich terytoriów siłą i bronią, ponieważ wiąże się to z dużymi stratami w ludziach i utratą czasu - podkreślił. Jego zdaniem Ukraina jest w stanie odzyskać swoją własność "środkami dyplomatycznymi".
Podkreślił, że Rosja powinna być obecna na kolejnej konferencji pokojowej. - Podobnie jak większość krajów, uważam, że przedstawiciele Rosji powinni być obecni na drugim szczycie pokojowym w listopadzie, ponieważ w przeciwnym razie nie osiągniemy żadnych trwałych rezultatów. Nie chcemy, żeby blokowali nas w opracowaniu wspólnego planu - powiedział.
Wojna w Ukrainie. Referendum terytorialne. Co sądzą Ukraińcy?
Ukraińska konstytucja zezwala na zmiany terytorialne dopiero za zgodą obywateli wyrażoną w ogólnokrajowym referendum. Pod koniec lipca Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii przeprowadził sondaż, w którym pytano o możliwość ustępstw wobec Rosji, w tym na rezygnację z części terytoriów.
Z badania wynika, że 55 proc. Ukraińców jest przeciwko takiemu rozwiązaniu, a 32 proc. dopuszcza je pod warunkiem, że zakończą się działania bojowe i zachowana zostanie niepodległość Ukrainy.
Odsetek zwolenników rezygnacji z terytoriów stale rośnie. W grudniu 2023 roku wynosił 19 proc., a w lutym tego roku 26 proc.
Źródło: lemonde.fr, "Le Monde"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.