Rosyjskie MON oskarża Pentagon. Eksperymenty z wirusem ospy
Wojskowy Instytut Medyczny Badań Chorób Zakaźnych USA przeprowadził eksperymenty z wykorzystaniem dwóch szczepów wirusa ospy prawdziwej - twierdzi Igor Kiriłłow. Szef oddziałów obrony chemicznej i biologicznej Sił Zbrojnych Rosji oskarżył Stany Zjednoczone o tworzenie poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa dla ludzkości na całym świecie.
Zdaniem rosyjskiego generała amerykańscy wojskowi wykonują swoje badania w ścisłej tajemnicy, bez potrzebnych zezwoleń i bez stosowania pełnych procedur bezpieczeństwa.
Igor Kiriłłow przypomniał, że prace nad wirusem są dozwolone, jednak mogą je wykonywać wyłącznie dwa ośrodki na świecie: Centrum Kontroli Chorób w USA i Państwowe Centrum Badawcze Vector w Rosji.
- Ta sytuacja wyraźnie pokazuje lekceważenie przez administrację amerykańską międzynarodowych standardów bezpieczeństwa biologicznego - stwierdził.
- Takie prace mogą wywołać nadzwyczajną sytuację epidemiczną w skali globalnej, gdyż znaczna część populacji stała się podatna na ospę prawdziwą - dodał.
Igor Kiriłłow: USA przygotowują broń biologiczną dla Ukrainy
W wystąpieniu dla mediów rosyjski generał podkreślił, że służby są w posiadaniu potwierdzonych informacji o rozwiniętych pracach amerykańskich laboratoriów, które przygotowują broń biologiczną, która może zostać użyta w Ukrainie.
Zobacz również:
- Warto zauważyć, że wiele instytucji rządowych i naukowych wymienionych w dokumencie jako wykonawcy Pentagonu w ramach programu rozwoju broni biologicznej jest dziś zaangażowanych w tzw. "program redukcji zagrożeń biologicznych" prowadzony w Ukrainie. Są wśród nich uniwersytety w stanach Teksas, Floryda, Arizona i innych - przekonywał.
Kiriłłow wymienił, że prace dotyczą przede wszystkim wąglika i infekcji, które mogą być przenoszone przez kleszcze. Jak dotąd Pentagon nie odniósł się do oskarżeń ze strony Rosji.
Rzekome laboratoria wojskowe i prace nad bronią biologiczną występują w rosyjskiej propagandzie od samego początku wojny w Ukrainie. Już w marcu 2022 roku przedstawiciele Kremla prezentowali informacje na temat nielegalnej działalności "sieci laboratoriów biologicznych", których zadaniem były eksperymenty na wirusach i bakteriach. Ówczesne oskarżenia spotkały się z odpowiedzią dyrektora i zastępcy Wysokiego Przedstawiciela ONZ ds. Rozbrojenia Adedeji Ebo, który stwierdził na forum Rady Bezpieczeństwa, że nie posiada żadnych informacji na temat wspomnianych programów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
