Propagandysta grozi taktyczną bronią jądrową. "Atak na fabryki uzbrojenia NATO"

Oprac.: Harald Kittel
Rosyjski propagandysta Igor Korotczenko, szef czasopisma "Nacjonalna Obrona" znanego ze związków z Kremlem, ostrzegł w rosyjskiej telewizji, że jeśli Polska zaatakuje Białoruś lub wraz z Litwą uderzy w obwód Kaliningradzki, Rosja musi mieć "przećwiczone do automatyzmu" uderzenie taktyczną bronią jądrową na poziomie decyzyjnym i praktycznym. Jak powiedział, "nie wiadomo, co może być konieczne", ale wymienił m.in. uderzenia w fabryki sprzętu pancernego i czołgów w krajach NATO.

"Rosja musi być gotowa do ataku jądrowego w razie gdyby Polska i Litwa zaatakowały Kaliningrad" - powiedział w w programie "60 minut" rosyjskiej telewizji propagandysta Igor Korotczenko, redaktor naczelny czasopisma "Nacjonalna Obrona", związanego z władzami Rosji.
"Nigdy nie wiadomo, co będzie konieczne"
Na jego wypowiedź zwrócił uwagę Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy, który zamieścił fragment wypowiedzi z napisani na Twitterze.
"Nigdy nie wiadomo, co będzie konieczne w ramach specjalnej operacji wojskowej" - mówił propagandysta.
Nie wykluczył, że trzeba będzie "uderzyć w centra logistyczne czy produkcji ciężkiego sprzętu pancernego lub czołgów na terytorium krajów NATO".
"Teoretycznie nie możemy wykluczyć niczego" - powiedział, przy czym jego wypowiedź ilustrowały nagrania ciężkich myśliwców bombardujących zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych.Jest bardzo ważne, aby nie było to robione w ramach "opcji do wykonania w trzy dni".
Atak jądrowy "musi być wyćwiczony do automatyzmu"
"Te możliwości muszą być ćwiczone już teraz, w razie wydarzeń takich jak atak Polski na Białoruś, czy atak Polski i Litwy na obwód kaliningradzki" - powiedział.
Spotkanie prezydentów we Lwowie. Podpisano ważną deklarację"Wszystkie niezbędne środki związane z użyciem przez Rosję taktycznej broni jądrowej przeciwko agresorowi, muszą być przećwiczone aż do automatyzmu, zarówno na poziomie decyzji politycznych i militarnych oraz praktycznego wdrożenia" - stwierdził propagandysta."To powinno zostać wykonane teraz" - dodał.
Propagandysta: "Służę Rosji"
W grudniu ubiegłego roku Korotczenko zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie z ministrem obrony Federacji Rosyjskiej Siergiejem Szojgu.
"Dziś w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej. Najwyższa nagroda za moją pracę w 2022 roku" - napisał 26 grudnia. "Służę Rosji" - deklarował we wpisie.