Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prezydent wskazał na kanclerza Scholza. "Samowolna akcja"

- Czy nie macie państwo wrażenia, że jest to jakaś próba poszukiwania możliwości powrotu do dawnych relacji z Moskwą? – pytał na konferencji prasowej przed odlotem do Jordanii prezydent, odnosząc się do niedawnej rozmowy kanclerza Niemiec z prezydentem Rosji. W ocenie Andrzeja Dudy "była to samowolna akcja Olafa Scholza". Odniósł się także do zgody USA dla Ukrainy na uderzanie rakietami ATACMS w głąb Rosji.

Prezydent Andrzej Duda skomentował rozmowę Olafa Scholza z Władimirem Putinem
Prezydent Andrzej Duda skomentował rozmowę Olafa Scholza z Władimirem Putinem/Annegret Hilse / Reuters, JAKUB KOFLUK / FotoNews/Agencja FORUM

Podczas konferencji prasowej przed wylotem do Jordanii, gdzie prezydent Polski ma spotkać się z królem, Andrzej Duda odniósł się m.in. do niedawnej rozmowy kanclerza Niemiec Olafa Scholza z przywódcą Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.

Mówiąc o medialnych doniesieniach o zgodzie USA na wykorzystywanie przez Ukrainę systemów ATACMS do atakowania celów w Rosji stwierdził, że szkoda, że Niemcy nie dołączyły się do tej decyzji, jak np. Wielka Brytania i Francja.

Rozmowa Scholza z Putinem. Prezydent: Poszukiwanie porozumienia z Moskwą

- W kontekście postawy kanclerza Scholza, którą obserwujemy ostatnio - jego rozmów z Putinem i organizowania spotkań bez udziału prezydenta Zełenskiego w Berlinie, co miało miejsce 19 października i rozmów o Ukrainie bez Ukrainy, które prawdopodobnie były jakimś poszukiwaniem na przyszłość zgody na ewentualne porozumienia z Moskwą, to bardzo dobrze, że ta decyzja zapadła (ws. ATACMS - red.) - mówił prezydent.

Jak dodał, decyzja ta pokazuje, że państwa zachodnie, a w szczególności Stany Zjednoczone, będące największym mocarstwem wspierającym Ukrainę, "nie daje się zwieść i nie idzie na powrót do business as usual z Moskwą, tylko twardo stoi przy Ukrainie", a także daje mocną odpowiedź na agresywne rosyjskie ataki.

Prezydent pytany dalej o rozmowę Olafa Scholza z Władimirem Putinem stwierdził: - Czy nie macie państwo wrażenia, że jest to jakaś próba poszukiwania możliwości powrotu do dawnych relacji z Moskwą? Próba poszukiwania możliwości zamrożenia tego konfliktu przed objęciem urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda Trumpa? 

Prezydent krytycznie o ruchu Scholza. "Błąd od strony międzynarodowo-politycznej"

Dalej stwierdził, że wątpi, iż rozmowa telefoniczna między kanclerzem Niemiec a prezydentem Rosji, która odbyła się po wyborach w USA, kiedy niemal pewnym już było, że Donald Trump wróci do Białego Domu, "była uzgodniona z sojusznikami". - Myślę, że to samowolna akcja kanclerza Scholza. Niemcy być może szukają możliwości porozumienia z Rosją, aby wrócić do kontraktów energetycznych, by móc ponownie kupować surowce z Rosji - kontynuował.

- Co to dla nas oznacza? Prawdopodobnie próbę przywrócenia sprawności gazociągu Nord Stream, próbę ściągnięcia niebezpieczeństwa energetycznego na naszą część Europy (...) To są działania wobec których protestowaliśmy całe lata i to co się dzieje, trudno odebrać inaczej, niż jako coś absolutnie kuriozalnego. Rosja brutalnie atakuje Ukrainę a jeden z przywódców państw wolnego świata prowadzi rozmowy z agresorem - tłumaczył prezydent.

Jak dodał, uważa, że rozmowa Scholza z Putinem to był "błąd od strony międzynarodowo-politycznej"

Zgoda USA na użycie ATACMS. Andrzej Duda komentuje

Odnosząc się do decyzji Joe Bidena, zezwalającej Ukrainie wykorzystywanie rakiet ATACMS do ataków na terytorium Rosji, prezydent podkreślił, że "przyjął ją z satysfakcją".

- Uważam, że Ukraina powinna mieć takie środki obrony, by odepchnąć te rosyjskie zaplecze, by nie było ono tak blisko linii frontu, zwłaszcza w sytuacji, gdy Rosjanie zapraszają do udziału w tej wojnie po swojej stronie swoich sojuszników - są tam obecnie żołnierze Korei Północnej - podkreślił Andrzej Duda. 

Prezydent nadmienił też, że "to zasadniczo zmienia sytuację na froncie". - Uważam, że decyzja prezydenta Bidena była bardzo potrzebna i dobrze, że została wydana - że Rosja wyraźnie widzi, że Ukraina otrzymuje silne, zdecydowane wsparcie i że ta silna i twarda postawa Zachodu wobec agresji na suwerenne i niepodległe państwo jest absolutnie nieustępliwa i konsekwentna - mówił.

- To bardzo ważny, być może nawet przełomowy moment w tej wojnie - zaznaczył na konferencji prasowej.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Paprocka w „Graffiti” o broni dla Ukrainy i planowanym spotkaniu Dudy z Trumpem/Polsat News/Polsat News


INTERIA.PL

Zobacz także