Po co Putinowi rozejm w Ukrainie? Ekspert nie ma wątpliwości
Putin wykorzysta rozejm do przygotowania nowych sił, które będą kontynuować agresję przeciwko Ukrainie - przekonuje ekspert wojskowy Ołeksandr Musienko. Specjalista twierdzi, że zawieszenie broni da Rosji możliwości przeszkolenia nowych, niedoświadczonych jeszcze żołnierzy.

Musienko wskazał, że rosyjskie wojska nie są obecnie w stanie przeprowadzić skutecznej ofensywy w czasie zbliżającej się kampanii wiosennej. By się do niej odpowiednio przygotować, potrzebują czasowego zawieszenia broni.
Cytowany przez agencję Unian specjalista uważa, że ataki rakietowe i dronowe, jakie przypuszcza w ostatnim czasie Moskwa, mają na celu stworzenie iluzji, że Rosja dysponuje środkami, by kontynuować wojnę. Kreml chce wywrzeć w ten sposób presję na USA i kraje Zachodu.
Wojna w Ukrainie. Putin chce rozejmu, by przygotować kolejne wojska?
Ołeksandr Musienko stwierdził, że Władimirowi Putinowi bardzo zależy na tym, by zawieszenie broni nastąpiło najpóźniej na przełomie kwietnia i maja. - Putin uważa, że ma teraz pewne pole możliwości. Wojska rezerwowe, które Rosja przygotowywała i rozmieszczała w latach 2023-24 są w dużej mierze rozwinięte. Nowe siły są przygotowywane i jeszcze nie nadążają (...) dla Putina ważne jest osiągnięcie jakiegoś rozejmu przed 20 kwietnia lub 9 maja, by uzyskać czas i kontynuować agresję wobec Ukrainy - orzekł.
Metody nacisku, takie jak "pokazowe" zmasowane ataki mające miejsce w ostatnich dniach, są według specjalisty kartą przetargową, która ma umożliwić Rosji uzyskanie najkorzystniejszych dla niej warunków w planowanych negocjacjach. Ekspert uważa, że działania mają na celu wywrzeć również presję psychologiczną na narodzie ukraińskim.
Musienko sugeruje też, że po wznowieniu działań wojennych po ewentualnym zawieszeniu broni, Rosja skupi się na większej części terytoriów Ukrainy. Jak wskazał, obecnie priorytetem dla Moskwy są obwód doniecki i obrona obwodu kurskiego. W przyszłości - zdaniem eksperta - zmasowane działania rosyjskich wojsk będą miały miejsce również w obwodach chersońskim, zaporoskim i innych.
Szef HUR: Rosja potrzebuje rozejmu na regenerację sił i analizę błędów
Wcześniej podobne przewidywania przedstawiał szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) gen. Kyryło Budanow. Podczas konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES) zaznaczył, że pomimo trudności na froncie Rosja nie zrezygnowała ze swoich pierwotnych zamiarów. - Fakt, że deklarują, iż ich strategicznym celem jest pełna okupacja Donbasu, obwodów chersońskiego, zaporoskiego oraz utrzymanie kontroli nad Krymem - to nieprawda. Potrzebują znacznie więcej - mówił.
Szef HUR stwierdził, że Rosjanie planują wykorzystać przerwę w działaniach bojowych nie tylko na regenerację sił, ale także na analizę popełnionych błędów oraz próby destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Ukrainie.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
Wall Street Journal podaje, że bez wsparcia USA Ukraina będzie mogła się bronić jeszcze do lata. Później wojskowym może zabraknąć amunicji. Wysoka rangą urzędniczka Pentagonu Celesta Wallander stwierdziła, że dostawy broni przekazane jeszcze w czasie administracji Joe Bidena powinny wystarczyć, aby "Ukraińcy mogli walczyć w obecnym tempie przynajmniej do połowy roku".
Źródło: Unian, Wall Street Journal
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!