Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Macron skomentował swoje głośne słowa. Wypowiedział tylko jedno zdanie

- Każde moje słowo w tej sprawie jest wyważone, przemyślane i starannie dobrane - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron, komentując swoją głośną wypowiedź o zachodnich wojskach w Ukrainie. Od kilku dni fragment wystąpienia francuskiego polityka jest szeroko komentowany w mediach i przez światowych przywódców, a także przez Kreml.

Prezydent Francji Emmanuel Macron. Przywódca jednoznacznie o swoich głośnych słowach
Prezydent Francji Emmanuel Macron. Przywódca jednoznacznie o swoich głośnych słowach/STEPHANIE LECOCQ / Reuters/Agencja FORUM

Słowa Emmanuela Macrona, o których w ostatnich dniach mówi cały świat, padły podczas wystąpienia po spotkaniu głów państw i szefów rządów w Paryżu. Francuski polityk podkreślał, że pokonanie Rosji jest niezbędne, jeśli chcemy zagwarantować Europie bezpieczeństwo. 

Przywódca Francji dodał przy tym, że "nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych do Ukrainy w przyszłości". - Na tym etapie nie ma zgody na wysłanie wojsk na Ukrainę - zaznaczył jednak.

Emmanuel Macron o wojskach w Ukrainie. Głośne słowa prezydenta Francji

Na wypowiedź Macrona błyskawicznie zareagowały USA, Niemcy czy szef NATO Jens Stoltenberg, ale i Rosja. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że "wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę doprowadzi do bezpośredniego starcia militarnego Rosji z NATO".

 

- Te kraje również powinny to ocenić i być tego świadome. Powinny zadać sobie pytanie, czy leży to w ich interesie, a co najważniejsze, w interesie ich obywateli - mówił Pieskow cytowany przez propagandową agencję Ria Nowosti.

Emmanuel Macron komentuje swoje słowa. "Przemyślane, wyważone"

Z uwagi na medialną burzę po słowach prezydenta z przesłaniem do opinii publicznej zwrócił się francuski minister spraw zagranicznych. Stephane Sejourne tłumaczył, że "prezydentowi chodziło o personel, który nie będzie realizował misji ofensywnych, a jedynie misje wspierające, np. w zakresie produkcji broni, rozminowywania czy zadań związanych z cyberbezpieczeństwem na terytorium Ukrainy".

Po kilku dniach sam Emmanuel Macron skomentował swoją głośną wypowiedź. Zrobił to w sposób lakoniczny i jednoznaczny podczas uroczystości otwarcia wioski olimpijskiej w Paryżu.

- Każde moje słowo w tej sprawie jest wyważone, przemyślane i starannie dobrane - podkreślił prezydent Francji. Dopytywany stwierdził, że to nie jest odpowiednia okazja (otwarcie wioski olimpijskiej - red.) by prowadzić tego typu dyskusje.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Od lipca podwyżki cen prądu. Hennig-Kloska wskazała kwotę/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także