Kaja Kallas w USA zabiega o Ukrainę. "Będziemy mieli bardzo silne NATO"
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas wsparła członkostwo Ukrainy w NATO podczas swojej wizyty w Waszyngtonie. W rozmowach z mediami Kallas porównała zachowanie USA względem Rosji do negocjacji z bin Ladenem. Dyplomatka miała spotkać się wczoraj z sekretarzem stanu USA, jednak spotkanie odwołano.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas zadeklarowała w czwartek, że NATO może dać Ukrainie najlepsze gwarancje bezpieczeństwa. Wykluczenie przez Donalda Trumpa członkostwa Ukrainy w NATO uznała za uleganie rosyjskiej narracji.
Kallas zaznaczyła też, że Europejczycy nie pomogą w negocjacjach, jeśli nie zaprosi ich Donald Trump, który decyduje się na bezpośrednie rozmowy z Władimirem Putinem.
Szefowa dyplomacji UE zabiega o Ukrainę w NATO
W wywiadzie dla AFP Kaja Kallas starała się wyjaśnić Amerykanom europejski punkt widzenia:
- Dlaczego jesteśmy w NATO? Ponieważ boimy się Rosji (...). Jedyną gwarancją bezpieczeństwa, która działa, jest parasol NATO - mówiła Kallas, dodając, że to właśnie potencjał Ukrainy w NATO jest powodem, dla którego Rosja rozpoczęła wojnę.
- Dlaczego mielibyśmy dać Rosji to, czego chce? - argumentowała. - Pomyślcie, że tutaj, w Ameryce, po 11 września usiedliście z Osamą bin Ladenem i powiedzieli: "OK, czego jeszcze chcesz?". To jest po prostu niewyobrażalne - mówiła Kallas.
Kaja Kallas w czwartek wzięła także udział w panelu dyskusyjnym Hudson Institute w Waszyngtonie. - Staramy się nie wszczynać żadnych kłótni w Stanach Zjednoczonych (...). Naprawdę musimy trzymać się razem - podkreśliła szefowa dyplomacji UE.
Kallas skomentowała swoje rozmowy z amerykańskimi kongresmenami. - Jeśli jesteście zainteresowani silnym NATO, to najsilniejszą jest armia ukraińska. Więc dołączcie ich, a będziemy mieli bardzo silne NATO - zaproponowała.
Kallas chciała rozmawiać z szefem dyplomacji USA. Spotkanie odwołano
Podczas swojej dwudniowej wizyty w Waszyngtonie Kallas miała rozmawiać z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio, jednak środowe spotkanie odwołano. Jako powód podano niezgodność grafików.
- Wyraziłem się jasno, że żadna umowa bez nas, bez Ukrainy lub bez Europy nie zadziała w praktyce. To dotyczy Stanów Zjednoczonych, które również muszą z nami współpracować - mówiła Kallas w poniedziałek, gdy zapowiadała spotkanie z Rubio.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
- Rosja będzie próbowała nas podzielić. Nie wpadajmy w ich pułapki - komentowała Kallas po rozmowie telefonicznej z Rubio 18 lutego.
Źródło: AFP, Euronews, Anadolu Ajansi
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!