Co Rosja ma wspólnego z objawieniami w Fatimie? Ważny gest papieża Franciszka już 25 marca

Oprac.: Aleksandra Waleczek
"Papież Franciszek poświęci Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi" - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Stanie się to 25 marca i wtedy też w Fatimie podobnego aktu poświęcenia dokona kardynał Konrad Krajewski, jako wysłannik Ojca Świętego. Dlaczego papież Franciszek decyduje się na taki krok w czasie wojny na Ukrainie?

Vatican News przypomina, że na podobny gest decydowali się już w przeszłości poprzednicy papieża Franciszka, a inicjatywa ma związek z objawieniami Matki Boskiej w Fatimie.
Papież Franciszek poświęci Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi
Jak podaje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, papież Franciszek poświęci Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi w piątek 25 marca, podczas celebracji pokutnej w Bazylice św. Piotra. Poświęcenie obu krajów odbędzie się o godz. 17.00.
Dowiadujemy się również, że "tego samego aktu, tego dnia dokona w Fatimie Jego Eminencja Kardynał Krajewski, jałmużnik Jego Świątobliwości, jako wysłannik Ojca Świętego".
Rosja a trzecia tajemnica fatimska
Jak przypomina Vatican News, Matka Boska podczas objawienia w dniu 13 lipca 1917 roku w Fatimie miała prosić o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Powiedziała ponoć, że jeśli prośba ta nie zostanie spełniona, Rosja będzie szerzyć "swoje błędy na całym świecie, podejmując wojny i prześladowanie Kościoła". Maryja miała wyjaśnić m.in., że w przypadku braku wypełnia jej woli, dobrzy ludzie będą cierpieć, a różne narody zostaną zniszczone.
W 1929 roku Maryja ponownie objawiła się św. Łucji. Tym razem, konkretnie wyjaśniając, o jaki akt poświęcenia Rosji chodzi.
Przyszła chwila, w której Bóg wzywa Ojca Świętego, aby wspólnie z biskupami całego świata poświęcił Rosję Memu Niepokalanemu Sercu. Bóg obiecuje uratować ją za pomocą tego środka.
Po objawieniach w Fatimie miały miejsce różne akty poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi. Zaczęło się od Piusa XII, który 31 października 1942 r. poświęcił cały świat, a 7 lipca 1952 r. w liście apostolskim Sacro vergente anno poświęcił narody Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi.
Tak jak kilka lat temu poświęciliśmy cały świat Niepokalanemu Sercu Matki Bożej, tak teraz, w sposób szczególny, poświęcamy wszystkie narody Rosji temu samemu Niepokalanemu Sercu
Niestety ten akt poświęcenia Rosji Niepokalanemu sercu Maryi był niekompletny, ponieważ Pius XII nie zwrócił się do biskupów całego świata, aby również w nim uczestniczyli. Do podobnej sytuacji doszło 21 listopada 1964 roku podczas pontyfikatu Pawła VI. Papież Jan Paweł II postarał się bardziej niż jego poprzednicy i samodzielnie ułożył modlitwę w formie aktu zawierzenia z 7 czerwca 1981 roku.

Ponadto 25 marca 1984 roku na placu św. Piotra pod figurą Matki Boskiej przywiezioną z Fatimy, pozostając w duchowej jedności z biskupami świata, których wcześniej poinformował, Jan Paweł II ponownie zawierzył wszystkie narody Niepokalanemu Sercu Maryi.
I dlatego, o Matko ludzi i narodów, Ty, która znasz wszystkie ich cierpienia i nadzieje, która po macierzyńsku odczuwasz wszystkie zmagania między dobrem a złem, między światłem a ciemnością, które wstrząsają współczesnym światem, przyjmij nasze wołanie, które poruszeni Duchem Świętym kierujemy wprost do Twego Serca: ogarnij miłością Matki i Służebnicy Pańskiej ten nasz ludzki świat, który Ci powierzamy i poświęcamy, pełni troski o ziemski i wieczny los ludzi i narodów. W sposób szczególny powierzamy i poświęcamy Ci tych ludzi i narody, którzy tego powierzenia i poświęcenia najbardziej potrzebują
W 2000 roku ujawniono oficjalnie trzecią część tajemnicy fatimskiej i wtedy też ówczesny arcybiskup Tarcisio Bertone wyznał, że siostra Łucja w liście z 1989 roku potwierdziła, że ostatni akt poświęcenia odpowiadał temu, czego rzekomo pragnęła Matka Boża.
Papież Franciszek wskaże na Rosję jako agresora?
Dlaczego zatem - mimo teoretycznie poprawnego poświęcenia - Rosja nadal wszczyna wojny? Niektórzy sugerują, że skoro wówczas nie padło głośno słowo "Rosja", to i ten akt poświęcenia nie jest kompletny. Do takich wniosków dochodzi m.in. Filip Obara w artykule opublikowanym w tygodniku "Do rzeczy".
Czy papież Franciszek 25 marca użyje słowa "Rosja" w kontekście agresora, który zaatakował Ukrainę? Trudno powiedzieć. Zwłaszcza że jak do tej pory papież unikał jednoznacznego wskazania winnego wojny.
Czytaj również:
Zobacz także: