Legion Wolność Rosji reaguje na bunt Prigożyna. "Walka o koryto"
Mateusz Kucharczyk
Organizacja Legion "Wolność Rosji" odniosła się do doniesień o przewrocie wojskowym Jewgienija Prigożyna i tzw. Grupy Wagnera. Partyzanci sceptycznie zareagowali na bunt wskazując, że to typowa gra interesów rosyjskich oligarchów. - Wiemy, że jeśli Prigożyn rozpocznie zbrojne powstanie, jest bardzo prawdopodobne, że odniesie sukces - przewidują proukraińscy partyzanci.

Legion "Wolność Rosji" opublikował oświadczenie, będące oficjalnym stanowiskiem organizacji.
Partyzanci odnieśli się w nim do wydarzeń w Rosji, związanych z buntem Jewgienija Prigożyna.
- Ciekawe wydarzenia rozgrywają się w naszej ojczyźnie. Idiotyczna, skorumpowana i niekompetentna wojskowo-polityczna wierchuszka putinowskiej Rosji zamienia setki tysięcy ludzi w mięso - podkreślono na wstępie w oświadczeniu.
Wojna na Ukrainie. Legion Wolność Rosji reaguje na bunt Prigożyna
W dalszej części przedstawiciele formacji opisują stosunki Jewgienija Prigożyna z generałami armii rosyjskiej.
- Wiemy, że (Prigożyn - red.) ma wielu zwolenników wśród zwykłych obywateli, ale też w służbach bezpieczeństwa. Świetnie zdajemy sobie sprawę, że (lider Grupy Wagnera - red.) ma wielkie ambicje polityczne. Na pewno ma dość tłustych generałów w urzędach, którzy tak naprawdę nie potrafią walczyć. Wiemy, że jeśli rozpocznie zbrojne powstanie, jest bardzo prawdopodobne, że odniesie sukces - przewidują proukraińscy partyzanci.
Czytaj także: Komu służy Prigożyn? "Jest użytecznym narzędziem"
Legion Wolność Rosji podkreśla jednak, że nie można zapomnieć o zbrodniach, jakie popełniali jak dotąd wagnerowcy. To właśnie oni - jak zaznaczają partyzanci - zabijali ludzi młotkiem i odcinali głowy jeńcom.
Rosjanie walczący u boku Ukraińców dodają też, że pucz jest tak naprawdę walką "o koryto", a Rosja to zbieranina szakali, które rozdzierają siebie i cały kraj.
Przedstawiciele organizacji zaznaczają, że to oni położą kiedyś kres dyktaturze - niezależnie od dyktatora, który będzie zarządzał Kremlem.
- Jako wolni obywatele Rosji, nie zostawimy naszego narodu samego. Położymy kres wojnie i uwolnimy naszą ojczyznę od zgniłego systemu, bez względu na to, czyj to system: Putina czy Prigożyna - podkreślono na końcu.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!